Surowa czekolada z jagodami goji - SuroVital

Od dawna ciekawi nas surowe kakao ale jakoś nigdy nie było nam po drodze aby go kupić. Poniższa czekolada tylko spotęgowała naszą chęć do jego spróbowania, ponieważ okazała się cudną i zdrową przekąską.
Czy ktoś miał doświadczenia z surowym kakao? Podzielcie się swoimi opiniami i pomysłami na jego wykorzystanie :)


Bez certyfikatów








Nazwa: Surowa czekolada z jagodami goji
Firma: SuroVital
Skład: surowe ziarno kakaowca, odparowany nektar z palmy kokosowej, masło kakaowe, jagody goji (5%), kruszone ziarna kakaowca, Bourbon wanilia,
Masa netto: 50g
Wartości odżywcze: 100g/599 kcal, tłuszcz – 43,75g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 27,7g, węglowodany – 35,6g w tym cukry – 35,3g, białko – 6,6g, błonnik – 8,19g, sód – 0,08g, potas – 822 mg, fosfor – 287 mg, magnez – 188 mg, żelazo – 4,83 mg
Informacje dodatkowe: robiona ręcznie z nieprażonych ziaren kakaowca Criollo, zawartość kakao 63%, składniki pochodzące z upraw ekologicznych, może zawierać śladowe ilości orzechów i migdałów
Sklep: Piotr i Paweł, Delikatesy „Wiem co jem”
Cena: 10,60 zł

Nasza opinia
Wygląd: Cudne, czarne opakowanie przyciągało nasz wzrok już nie raz! (tylko cena zawsze nas odrobinę zniechęcała). Dodatkowo, okienko, przez które widać dodatki to bardzo fajny „zachęcacz” - plus dla projektanta opakowania :) W końcu jednak czekolada wpadła do koszyka i bardzo się z tego powodu cieszymy.

Smak: Hasło „surowa czekolada” niektórych może zniechęcać, ponieważ surowe nie kojarzy się raczej z czymś dobrym. Tutaj jest inaczej! Smak samej czekolady jest po prostu głęboko kakaowy, bardzo intensywny i deserowy (nie przesłodzony). Smakuje jak bardzo dobrej jakości czekolada, ale nie rozpuszcza się na języku prawie w ogóle. Trzeba ją gryźć, jednak smak rekompensuje ten mały minusik. Dodatkowo, odparowany nektar z palmy kokosowej nadaje czekoladzie odpowiedniej słodyczy i karmelowej nuty. Kruszone ziarna kakaowca przyjemnie chrupią zastępując orzechy a owoce goji nadają ciekawego posmaku oraz są źródłem antyoksydantów.

Podsumowanie: Czekolada jest naprawdę przepyszna. Posiada głębie smaku, którą trudno uzyskać bez dużej ilości cukru i zjawisku rozpływania. Mimo swojej ceny na pewno kupimy ją nie raz ale wybierzemy również inne warianty smakowe. Skład jest świetny, czekolada jest źródłem minerałów i jest bardzo smaczna, czego chcieć więcej? No i można więcej, ponieważ cukier palmowy ma bardzo niski IG (indeks glikemiczny) na poziomie 35. Dlatego jest to super wariant dla osób będących na diecie LowIG oraz dla diabetyków!



Ocena: bezapelacyjnie 6 pand

103 komentarze:

  1. Kusi mnie ona strasznie i nie raz się nad nią zastanawiałam (ale nad innym wariantem smakowym, bo nie lubię goji) lecz cena to po prostu przesada. Może to i zdrowsza wersja, nowe doświadczenie, ale sama bym sobie jednak jej nie kupiła (wolę Lindt'a :P), ale w prezencie? Czemu nie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lindt też jest dość drogi, więc czasem można odłożyć parę złotych na tą "inną" czekoladę :D Jesteśmy bardzo ciekawe innych wersji tej surowej czekolady, więc aktualnie nie kupujemy żadnych tradycyjnych (nawet naszą ulubioną gorzką Raush) tylko odkładamy aby zakupić od razu dwie :D

      Usuń
  2. "surowa czekolada" brzmi mocno intrygująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Połączenie bardzo mi się podoba :) oj zjadłabym!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekolada wyglada zachecajaco ale ta cena odraża

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi także ona bardzo smakowała i mam o niej dokładnie takie samo zdanie jak Wy ;) A surowe kakao mam właśnie tej samej firmy i mi bardzo smakuje. Najczęściej robię z niego po prostu kakao na mleku :) Moim zdaniem jest mniej kakaowe niż kakao nie surowe, ale ma taki fajny specyficznie kakaowy smak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej kakaowe? myślałyśmy, że bardziej :P Na czym polega ten specyficzny smak?

      Usuń
    2. No właśnie ciężko mi go do czegokolwiek porównać... W porównaniu z tymi klasycznymi jest jaśniejsze (a zwłaszcza w odniesieniu do tego extra ciemnego z Wedla jest to widoczne) i po ugotowaniu na mleku mikstura jest także jaśniejsza (no chyba żeby dać go więcej, ale tonacja i tak chyba będzie inna...). Jak następnym razem będę je pić to się zastanowię co jest w nim takiego charakterystycznego :P

      Usuń
    3. Oki :) Bo trudno nam sobie wyobrazić mniej kakaowe kakao :P

      Usuń
    4. Błagam was... Jak można porównywać w ogóle surowe kakao z pseudo kakao Wedla?! To tak jakby porównać powyższą czekoladę do Milki... To całkiem innej klasy produkt!!!

      Usuń
    5. To było tylko porównanie w kolorze żeby mniej więcej zobrazować surowe kakao osobie, która zastanawia się nad jego walorami wizualnymi. Jak porównać surowe kakao do innego surowego kakao skoro żadnego się nie próbowało. Trzeba mieć chyba jakieś odniesienie aby móc komuś przekazać jego cechy :)

      Usuń
  6. Surowej czekolady jeszcze nie jadłam. Po przeczytaniu Waszego posta nie pozostaje mi nic innego tylko ja kupić i spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecamy, bo jest to miłe doświadczenia dla fanów niepopularnych czekolad :)

      Usuń
  7. ale bym zjadła ide spac i bedzie mi sie snic po nocy

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszna na pewno! Ale jak pięknie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda dość ciekawie. Recenzja też zachęca do spróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudownie wygląda, kusi z samego rana, szkoda,że cena taka wysoka. Ale za jakość się płaci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej, że jest ręcznie robiona i to z dobrej jakości składników. Na początku też żałowałyśmy trochę tych wydanych pieniędzy a czekolada leżała trochę czasu w szafie. Jednak później żałowałyśmy już tylko tego, że wcześniej nie zorientowałyśmy się co może być takie dobre :)

      Usuń
  11. fajnie , że się skusiłyście : ) ja próbowalam tylko klasycznej gorzkiej ale tez mi smakowała : ) kiedyś się skuszę na tą z orzechami albo na banany w surowej czekoladzie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Banany w surowej czekolady brzmią bardzo kusząco :) Jedno jest pewne, będziemy częściej wybierać surowe wyroby czekoladowe :)

      Usuń
  12. Wygląda mega apetycznie, zjadłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki takim recenzjom ludzie zaczynają inaczej patrzeć na prawdziwą czekoladę. Bardzo często dobra czekolada jest wrzucana do jednego wora z tymi pseudo i wiesza się na niej psy. A to bardzo krzywdzące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy takie same odczucia. Nasi niejedni znajomi nie są świadomi tego jakiego rodzaju czekolady jedzą i są wstanie zachwycać się nad przesłodzoną, tanią pseudo czekoladą. Tej wyżej wymienionej na pewno nie doceniliby w odpowiednim stopniu.

      Usuń
  14. Fajna czekolada, być może kiedyś kupię. Ma dobry skład, cuckier palmowy jest wartościowy w porownaniu z olejem palmowym, który jest odpadem przemyslowym. Mam ten przywilej, że często mama przywozi mi z Włoch, taki cukier. Ponoc Włosi cenią go za dużą ilość żelaza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jego "żelaznej mocy" również dużo czytałyśmy :) Nigdy jednak nie miałyśmy okazji go spróbować jako oddzielnego produktu. W tej czekoladzie natomiast nadaje charakterystycznej słodyczy (przypuszczamy, że to jego zasługa), więc z chęcią kupiłybyśmy taką substancje słodzącą.

      Usuń
  15. Wczoraj myślałam czy jej nie kupić, ale wtedy mój wzrok padł na inną czekoladę (Zotter!!!) i wszystko inne wyleciało mi z głowy, może kiedy indziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Zotterem też jesteśmy niemiłosiernie kuszone. Oczywiście, wiemy kto za tym stoi, bo znamy tylko jedną wierną fankę tej firmy xD Ale nie dziwimy się, bo nasz wybór mógł być taki sam :) Jesteśmy ciekawe jaka będzie Twoja opinia o Zotterach :D

      Usuń
  16. Brzmi ciekawie i wygląda baaarodzo apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziewczyny, dzięki za komentarz.
    Odpowiedzieliśmy u nas na blogu.
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  18. Czekolada wygląda bardzo ekskluzywnie, zachęca mocno kakaowy smak. Ciekawe co to jest ten odparowany nektar z palmy kokosowej, palma kokosowa akurat kojarzy mi się negatywnie, z olejem kokosowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odparowany nektar z palmy kokosowej czyli prościej cukier palmowy, zawiera duże ilości potasu, żelaza i magnezu. Posiada również niski indeks glikemiczny więc nie wywołuje gwałtownego wyrzutu insuliny do krwi. Ta sama roślinka ale inne produkty o innym znaczeniu :)
      Ręcznie robione czekolady mają to "coś" w swoim wyglądzie :)

      Usuń
  19. Oł sisters jakie smaczne czekoladki można u Was wypatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas większość produktów jest smaczna xD A szczególnie nasze wypieki! (skromność naszym atutem :P)

      Usuń
  20. Kurcze, ubieglyscie mnie. Nie czytam, zeby sie nie zasugerowac. u mnie recenzja za pare(nascie) dni, potem wroce do Waszej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kryzys zażegnany, bo na laptopie zobaczyłam, że Wy miałyście czekoladę (wcześniej weszłam na bloga na uczelni, przez komórkę), a ja co innego, ale tej samej firmy. W każdym razie na wszelki wypadek i tak nie czytam, żeby nie wiedzieć nic o owej tajemniczej "surowej czekoladzie" :)

      Usuń
    2. Haha w takim razie czekamy cierpliwie i same jesteśmy ciekawe Twojej opinii xD

      Usuń
  21. zjadłbym sam taką czekolade na raz mniam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My pewnie też :) Ale nie wiemy na pewno, bo zawsze wszystko mamy na pół xD

      Usuń
  22. Juz zaluje ze nigdzie w okolicy nie mam tych delikatesow gdzie mozna taka czekolade kupic.. dzieki Wam zobaczylam ze cos takiego fajnegi mozna kupic ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My nawet często spotykamy te tabliczki w miejscach gdzie nawet byśmy się tego nie spodziewały :P Warto mieć oczy dookoła głowy :)

      Usuń
  23. Pyszności ! Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam jeszcze okazji próbować. A wygląda pysznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ilekroć widzę ją w sklepie powtarzam sobie, że muszę spróbować ;) A kończy się jak zawsze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znamy to! Miejmy nadzieję, że po naszej recenzji ten dzień nastąpi szybciej niż później :D

      Usuń
  26. Jeszcze nie jadłem i może kiedyś spróbuję, ale cena faktycznie dość wygórowana. Chyba, że rzeczywiście towar warty ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wygląda smakowicie, nie mam pojęcia jak może smakować, chyba się skusze i kupię na spróbowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się skusić jeśli ktoś docenia prawdziwe czekolady a nie te, które mają tylko dwie cechy: słodka i się rozpływa. :)

      Usuń
  28. Z wielką chcecią bym spóbowała ;)

    Ogarnęłyście już bangle? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogarniamy :) Konto założyłyśmy i już parę produktów dodałyśmy :) Ale brakuje czasu na większe posiedzenia...

      Usuń
  29. Szkoda, że do sklepów, w których jest sprzedawana mam bardzo daleko;(
    Ochotę na surowe kakao tez mam od dłuższego czasu, ale jeszcze go nie kupiłam;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Muszę się i ja za taką porozglądać, wygląda pysznie

    OdpowiedzUsuń
  31. Moje wspomnienia ożyły. Musiałybyście widzieć moją reakcję, gdy odkładałem ją z powrotem na półkę, bo nie mogłem jej wtedy kupić. Dobrze, iż są tanie, smaczne czekolady, które chociaż po części oddają smak prawdziwego kakao.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też miałyśmy kilka takich podejść :P Jednak mamy nadzieję, że kiedyś ją zakupisz :)
      Tak, tak Raush jest zdecydowanie najlepsza z tych tańszych czekolad (5 zł w porównaniu do 11 zł to pikuś :P).

      Usuń
    2. Znam kilka ciekawych czekolad w cenie poniżej trzech złotych. Kiedyś jedną Wam polecałem.
      Z tymi czekoladami jest podobnie jak z Waszym blogiem. Im więcej się ich je (wchodzi), tym bardziej uzależnia. :D

      Usuń
    3. Haha dobry tekst :P
      Hasło przewodnie naszego bloga :D

      Usuń
  32. Wygląda na naprawdę smaczną ;)
    Chyba ją kupię przy okazji bycia w Piotrze i Pawle ;p

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawi mnie ta czekolada, kiedy pracowałam w gabinecie kosmetycznym
    robiłam masaże surową czekoladą, klijentki pachniały czekoladą kilka dni :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Boże !! Jakbym chętnie spróbowała takiej czekolady... ! O joj, już czuję jej zapach :)

    nigdy na takie produkt nie trafiłam, bądź nie zwróciłam uwagi (może ze względu na cenę) ale opakowanie powiem szczerze, że bardzo ładne i to byłby świetny prezent dla takich jak ja :)

    www.MartynaG.pl

    OdpowiedzUsuń
  35. coś czuję, że pokochałabym taką czekoladę wszystkimi swoimi zmysłami;) Jak dotąd najlepiej mnie smakuje gorzka powyżej 85%

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak zwykle kusicie, kusicie. Takiej zwykłej czekolady nie jadam, w sumie nie wiem dlaczego jakoś tak nie mam na nią w ogóle ochoty. Ale takie surowa czekolada to zupełnie co innego, nie pogardziłabym jedną kanką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, jeśli nie przepadasz za zwykłymi czekoladami (jesteś chyba wyjątkiem na skalę światową xD) to taka wersja, która głownie stawia na smak kakao a nie słodycz, może Ci posmakować i pozytywnie zaskoczyć :)

      Usuń
  37. Ciekawy wariant czekolady:) noo ale faktycznie trochę droga:) nie kojarze żebym słyszała o surowej czekoladzie:) coś innego:)
    Magda:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nigdy nie jadłam takiej czekolady! Wygląda przepysznie!

    OdpowiedzUsuń
  39. połączenie to bym na pewno polubiła.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie jadłam takiej... a właśnie piję kawkę i chętnie skosztowałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jadłem ostatnio coś podobnego, kosztowało mnie to 12zł, ale było warto :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są dostępne jeszcze inne smaki tej czekolady i zdecydowanie warto każdej spróbować :D

      Usuń
  42. Ciekawe czy i mi by smakowała... Sama za taką cenę jednak bym jej nie kupiła- co gdyby mi nie zasmakowała? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wtedy trzeba wysyłać takie rzeczy do nas xD
      Na pewno zasmakuje osobom, które lubią głęboki smak czekolady a nie przesłodzoną rozpływającą się masę. Myślimy jednak, że mimo wszystko powinna smakować nawet wielbicielom takich standardowych czekolad :)

      Usuń
  43. nie spotkałam jeszcze takie czekolady, ale przy moich łasuchach to przy jej cenie poszłabym chyba z torbami:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Tabliczka wygląda świetnie, nie miałabym na przykład nic przeciwko takim słodkim podarkom, zamiast typowej bombonierki. Cały urok w tych nierównomiernie rozłozonych i ciekawych dodatkach :) Goji uwielbiam więc tym bardziej mam ochotę spróbować tej czekolady, kiedy tylko nadarzy się okazja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też zachęcamy naszych bliskich aby kupowali nam tego typu słodycze ale wiadomo... często dostaje się czekoladki za 5 zł, które nie smakują nawet jak podróba nutelli a tu już wydatek o papierowym wymiarze.
      Koniecznie spróbuj kiedy będziesz mogła i podziel się swoją opinią :)

      Usuń
  45. Nie pożałowali dodatków. ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  46. Nawet nie wiedziałam, że takie cudo istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Wygląda apetycznie, u mnie w mieście jak na złość mają tylko od nich różne rodzynki w czekoladzie itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzynki w surowej czekoladzie bardzo chętnie byśmy przygarnęły :) No chyba, że nie lubisz rodzynek...

      Usuń
  48. Nie spotkałam się z nią, wygląda na wersję "na bogato" ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Wygląda bardzo ładnie - jak jest smaczna muszę nabyć :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Jeśli smakuje tak jak wygląda - biegnę do sklepu:)

    OdpowiedzUsuń
  51. dobry wybór! co do surowego kakao jest ono przede wszystkim bogatsze w składniki odżywcze niż kakao powszechnie znane, ponieważ nie poddane zostało procesowi ogrzewania które pozbawia ziarno witamin i składników mineralnych. poza tym nie jest gorzkie i wg mnie jedyną jego wadą jest cena. Z drugiej strony jednak kakao to nie produkt który zużywa się po kilka łyżek dziennie :) w moim domu paczka starcza na ok. miesiąc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo naczytałyśmy się o jego właściwościach, nawet cena po podobnym przeliczeniu wydajności jak u Ciebie tak nas nie odstraszyła ale jakoś zwyczajnie nie możemy na nie trafić :P
      Tzn. w sklepach internetowych, w których robimy zakupy go nie ma, tym bardziej w tych stacjonarnych. Właśnie najciekawsze jest to, że wiele osób mówi, że nie jest gorzkie jak to znane nam kakao a ten produkt zawsze kojarzył nam się właśnie z gorzkim posmakiem. Dlatego tak bardzo jesteśmy już zdecydowane aby je zakupić! :)

      Usuń
  52. A ja myślałam, że każda czekolada jest surowa.

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie jadłam, ale już wiem gdzie kupić, więc chyba się skuszę i przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Wygląda pysznie, gdyby nie to, że nie powinnam jeść czekolady, na pewno bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  55. Kurczę, mnie też ta cena zawsze zniechęcała :( Wiadomo, że w tym przypadku płaci się za jakość, ale i tak ciężko wydać ponad 10 zł na 50 gramową przyjemność :) Jednak, dzięki Waszej opinii, postaram się przy następnej okazji ją kupić :) Przekonałyście się za ten smak, kruchość i jej twardość - uwielbiam twarde czekolady, dlatego zawsze przechowuje je z lodówce :) Ogólnie to wygląda super! Zarówno z przodu jak i z tyłu - te rozsypane dodatki świetnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam też żal wydać tyle pieniędzy bo przecież tyle fajnych i ciekawych słodyczy wkoło, które aż błagają o ich wypróbowanie :) Jednak po pierwszym kęsie już wiedziałyśmy, że nie ma czego żałować :)

      Usuń
  56. Jak dotąd wszystkie wypróbowane przeze mnie produktu od Surovital były wyjątkowe i bardzo smaczne. Opisywanego przez Was wariantu jeszcze nie jadłam, ale na pewno prędzej czy później po niego sięgnę. Surowa czekolada jest super, a nektar z palmy nadaje niespotykanej, miodowej słodyczy - pełnej delikatności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naszym marzeniem jest wypróbowanie innych wariantów od Surovital. Sądzimy, że każda jest na swój sposób wyjątkowa :)

      Usuń
  57. Jaka gruba i apetycznie wyglądająca TABLICA! Będę musiała jej poszukać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to na zdjęciu wygląda bardzo okazale ale w rzeczywistości to jest mała tabliczka :)

      Usuń
  58. Oj droga ale wygląda fajnie i apetycznie. Skuszę się jeśli będę ją widziała u mnie w sklepie.
    Sandra :)

    OdpowiedzUsuń
  59. A niech Was! Właśnie mi uświadomiłyście, że popełniłam jeden z większych życiowych błędów, mijając tę czekoladę w sklepie. :P No cóż, przynajmniej teraz wiem, że nie mogę jej darować przy następnej okazji.

    OdpowiedzUsuń
  60. Jak ja kocham wszystkie ich czekolady :o och! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger