Kruche ciasteczkowe kubeczki z kremem (bez glutenu, cukru białego)

Kruche ciasteczkowe kubeczki z kremem (bez glutenu, cukru białego)


Pewnego dnia zamarzył nam się deser w naczyniu, które można zjeść.... wiec dlaczego by nie zrobić ciasteczkowego kubeczka? 😃 Kruche i orzechowe naczynko wypełnione zostało kremem twarogowym wzbogaconym o olej z orzechów laskowych tłoczony na zimno. Oznacza to, że sam olej posiada cenne właściwości tych orzechów oraz ich smak! WOW! Do tego całość ozdobiłyśmy również tymi orzachami oraz batonikiem z poprzedniej recenzji, który w składzie ma co? A no orzechy laskowe! To był wspaniały deser idealny dla orzechomaniaków 💚 Te smaczne i ciekawe produkty możecie znaleźć w sklepie NELLFIT oraz możecie zobaczyć naszą recenzję kilku produktów tutaj 😍






Składniki (5 szt):

Kruche kubeczki
-75g mąki gryczanej
-75g mąki owsianej (mielonych pł. owsianych)
-90g masła orzechowego
-1 łyżka mielonego lnu
-7 łyżek syropu ryżowego
-1,5 łyżki oleju kokosowego
-20g wody (bardzo ciepłej)

Krem laskowy
-250g twarogu
-ksylitol
-1 łyżka kakao

Dodatkowo
-borówki lub inne owoce

KRUCHE KUBECZKI
1. Mąki i len wymieszać razem.
2. Masło, syrop, olej i bardzo ciepłą wodę wymieszać dokładnie.
3. Suche składniki połączyć z mokrymi. Ciasto ma być bardzo gęste ale nie suche. Jeśli zostaje spora ilość mąki suchej to dodać jeszcze odrobinkę wody.
4. Ciasto pozostawić na kilkanaście minut w lodówce.
5. Papierowe kubeczki do cupcake’ów wylepić od środka ciastem (ciasto na brzegach nie może być za grube, na spodzie ma być dość cienkie, ponieważ podczas pieczenia dół się nieco uniesie.
6. Piec kubeczki w 170’C ok 10 minut. Jeśli za bardzo pieką się od góry brzegi zmienić grzanie na dolną gałkę pod koniec pieczenia.
7. Po upieczeniu (uniesiony spody kubeczków delikatnie przyklepać do dołu gdy ciasto jest jeszcze ciepłe)pozostawić je do wystudzenia  i zdjąć delikatnie papierki.

KREM
8. Twaróg zmiksować dokładnie z olejem i ksylitolem (jego ilość można określić samemu po spróbowaniu kremu).
9. Dodać kakao i całość wymieszać tak aby pozostały smugi kremu białego.
10. Krem przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać go do kubeczków.
 Można też zmiksować całość z kakao a do rękawa cukierniczego dodać na zmianę kem czekoladowy z serkiem bez dodatków.
11. Na koniec posyp całość orzechami laskowymi i udekoruj batonikiem oraz owocami.



Batony, chałwy, kremy, czyli słodycze od NellFit

Batony, chałwy, kremy, czyli słodycze od NellFit


Dzisiaj wyjątkowo mamy dla Was zbiorczą recenzję, ponieważ chcemy Wam przedstawić nową na rynku firmę NellFit ze zdrowymi produktami dla każdego fit maniaka. W recenzji jak widzicie na zdjęciu znajdziecie słodkości w stylu coś na ząb na małego głoda jak i produkty, które świetnie nadadzą się do deserów czy po prostu słodkich posiłków.


Nazwa: chałwa z miodem / kakaowa, baton z orzechami laskowymi / bakaliami, tahini, krem z orzechów, olej do deserów tłoczony na zimno.
Firma: NellFit
Skład:
chałwa z miodem ( lub kakaowa) – sezam, miód*(33%), orzechy arachidowe, (kakao8%).
baton z orzechami laskowymi – orzechy laskowe (46%), daktyle, miód*, kakao
baton z bakaliami – orzechy arachidowe, rodzynki (30%), miód*
tahini – 100% sezam bez dodatków
krem z orzechów – orzechy laskowe (73%), miód*, kakao, lecytyna słonecznikowa.
olej do deserów tłoczony na zimno – orzechy laskowe, daktyl, miód, kakao.
*miód naturalny, nie poddany obróbce termicznej (raw), kraj pochodzenia: Polska
Masa netto:
chałwa z miodem / kakaowa – 50g
baton z orzechami laskowymi / bakaliami – 50g
tahini – 200g
krem z orzechów – 200g
olej do deserów tłoczony na zimno – 250 ml
Wartości odżywcze:
chałwa z miodem (kakaowa) – 50g/ 265 (257) kcal, tłuszcz – 19 (17)g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 2,8 (2,6)g, węglowodany – 14 (15)g w tym cukry – 14 (15)g, błonnik – 3,8 (4,3)g, białko – 9,5 (9)g, sól – 0,02g
baton z orzechami laskowymi ( z bakaliami) – 50g/ 228 (224) kcal, tłuszcz – 13 (12)g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 1,5 (1,6)g, węglowodany – 20,5 (19)g w tym cukry – 20,5 (19)g, błonnik – 5,5 (4,8)g, białko – 4,9 (4,8)g, sól – 0,01g
tahini – 100g/ 659 kcal, tłuszcz – 59g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 6,7g, węglowodany – 5,1g w tym cukry – 1,6g, błonnik – 7,9g, białko – 23g, sól – 0,03g
krem z orzechów – 100g/ 556 kcal, tłuszcz – 44,9g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 3,7g, węglowodany – 22,7g w tym cukry – 20,7g, błonnik – 8,1g, białko – 11,1g, sól – 0,01g
olej do deserów tłoczony na zimno – 100g/ 816 kcal, tłuszcz – 90g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 8,2g, węglowodany – 0g w tym cukry – 0g, błonnik – 0g, białko – 0g, sól – 0g
Informacje dodatkowe: Produkt może zawierać kawałki pestek owoców. Bez glutenu, bez laktozy.
Sklep: nellfit.pl
Cena:
chałwa z miodem / kakaowa – 3,99 zł
baton z orzechami laskowymi – 4,99 zł
baton z bakaliami – 3,99 zł
tahini – 12,99 zł
krem z orzechów – 26,99 zł
olej do deserów tłoczony na zimno – 29,99 zł


Nasza opinia
Wygląd: Batoniki i chałwy zapakowane są w ciekawe małe kartoniki co na pewno wyróżnia je na tle innych tego typu przekąsek. Mamy też tahini i słodki krem w słoiczkach oraz olej tłoczony na zimno w ciemnej butelce co jest dużym plusem.

Smak:
chałwa z miodem oraz chałwa kakaowa – mamy tutaj prosty skład i nasze ulubione połączenie, czyli sezamu z orzeszkami arachidowymi. To wszystko słodzone Polskim nie poddanym obróbce termicznej miodem. Wersja kakaowa ma oczywiście jeszcze w składzie kakao. Chałwy stały się oficjalnie naszymi ulubionymi! Idealna sucha, ale nie na wiór struktura. Do tego rozpływa się w ustach pozostawiając smak masła orzechowego i lekkiej goryczki sezamu zrównoważonej słodkością miodu. Opcja kakaowa jest odrobinę mniej słodka i smakowała nam jeszcze bardziej. Musimy zaznaczyć, że mimo iż nie raz przeszkadza nam w słodyczach smak miodu, tak tutaj nie ma tego nielubianego przez nas posmaku. 

baton z orzechami laskowymi – uwielbiamy struktury tych batonów. Takie „mięsiste” nie za suche i nie za mokre :) Wersja z orzechami laskowymi smakowała jak Nutella w batonie i podbiła nasze serduszka <3 W opcji bakaliowej bardzo mocno były wyczuwalne rodzynki, które są smaczne ale nie są to nasze ulubione suszone owoce. Wraz z miodem jak dla nas ten baton był nieco za słodki ale nadal bardzo smaczny.

tahini – patrząc na skład co więcej napisać? 100% dobrej jakości sezamu, który nie jest ani za gorzki i ani tym bardziej zjełczały. Idealny do dań czy deserów.

krem z orzechów laskowych – kto nie kocha wszelkich kremów kojarzących się z Nutellą? My przepadamy za nimi i ten również jest wart uwagi. Intensywnie laskowy z małymi cząstkami orzechów. Czuć intensywną słodkość miodu zrównoważoną goryczą kakao. Trzy składniki i jakie pyszne.

olej do deserów tłoczony na zimno – tego oleju byłyśmy najbardziej ciekawe, bo pierwszy raz widzimy taki produkt. Jak możemy wyczytać na stronie sklepu jest to olej powstały przy produkcji batonów z orzechami laskowymi i w ten sposób nie dość, że dostarczamy sobie niezbędnych dla naszego organizmu nienasyconych kwasów tłuszczowych to jeszcze kupujemy produkt zero waste, bo nic się nie marnuje przy produkcji batonów. Brawo! Według nas świetne rozwiązanie. A co do smaku samego oleju to pamiętajmy, że nie jest to syrop do deserów a olej, więc nie spodziewajmy się słodkiego ulepku jakie możemy kupić w sklepach. Jest to dość rzadki olej, który nie zastyga w chłodnej temperaturze. W smaku nie jest w ogóle słodki choć myślałyśmy, że jednak trochę słodyczy będzie miał z uwagi na to, że batony są słodkie i zawiera ich składniki. Za to ma przyjemną laskową nutę co od razu powoduje, że staje się super zdrowym dodatkiem do wszelkich sałatek, gdzie nie będziemy musieli go podgrzewać. W deserach też super się sprawdzi i my akurat dodałyśmy go do masy serowej w wypieku, który zobaczycie niedługo.

Podsumowanie: Szczerze mówiąc, wcześniej nie słyszałyśmy o firmie NellFit i jesteśmy bardzo zadowolone, że miałyśmy okazję ją poznać. Wszystkie produkty, które otrzymałyśmy wykorzystamy ze smakiem ale to chałwy i batoniki zaskarbiły sobie najbardziej nasze podniebienia. Firma w ofercie ma jeszcze wiele innych produktów, więc zachęcamy Was do przejrzenia oferty i wybrania coś dla siebie.







Ocena: 6 pand

Odrywane bułeczki z batatami (wegańskie, bez białego cukru, bez laktozy)

Odrywane bułeczki z batatami (wegańskie, bez białego cukru, bez laktozy)

Kolejny przepis na drożdżowe ciasto! Tym razem wersja bez jajek i mleka a za to z batatami 😊 Postanowiłyśmy zrobić odrywany chlebek w ciekawej formie, można powiedzieć imprezowej (nie można obecnie zapraszać innych ale możecie taki wypiek zafundować swojej rodzince). Piekąc takie ciacho sprawicie frajdę swoim domownikom kiedy będą odrywać małe bułeczki i zanurzać je w pysznym kremie Rawnella z surowych orzechów dostępnym na Siła Roślin. Krem jest zupełnie inny w smaku niż dotychczas znane Wam kremy orzechowo-czekoladowe. Dajemy słowo, że jest boski a to i tak mało powiedziane 😉 Zdrowy i przepyszny, czego chcieć więcej! 





Składniki (śr: 20 cm):
-350g mąki orkiszowej typ 700
-150g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
-10g drożdży suchych
-250ml ciepłego mleka roślinnego (nie gorącego)
-60g cukru kokosowego
-150ml oleju rzepakowego
-200g ugotowanych batatów
-mąka do podsypywania ciasta

Dodatkowo
-Rawnella - Bio surowy krem orzechowy Siła Roślin 

1. Mąki wymieszać z drożdżami.
2. Mleko roślinne, cukier kokosowy, olej i bataty zmiksować na gładko blenderem.
3. Suche składniki dokładnie połączyć z mokrymi. Przykryć ręcznikiem i odstawić w ciepłe miejsce (u nas na grzejnik ale można ocieplać ciasto nad parą wodną).
4. Gdy ciasto zdecydowanie urośnie (u nas ok 45 minut) należy je zagnieść podsypując mąką.
5. Następnie odrywać kawałki ciasta, formować kulki i układać je w małej blaszce jedno na drugim. Kulki w dolnych warstwach obtoczyć dodatkowo w mące aby po upieczeniu odrywały się od siebie. 
6. W środek (a właściwie nieco z boku) włożyłyśmy słoik, który otoczyłyśmy bułeczkami i razem z nim upiekłyśmy całość. 
6. Piec w 190’C ok 20 minut (do zarumienienia, można sprawdzić patyczkiem czy w środku są dopieczone).
7. Po upieczeniu i wystudzeniu delikatnie wyciągnąć słoik i zastąpić go słoikiem z kremem Rawnella. 


Migdały aktywowane oraz suszone wiśnie w czekoladzie – Siła Roślin

Migdały aktywowane oraz suszone wiśnie w czekoladzie – Siła Roślin


Czy ktoś z Was wie co to są aktywowane orzechy? Spotkał się ktoś z Was z takim określeniem? 😉
Aktywacja orzechów i nasion polega na ich uprzednim namoczeniu a następnie wysuszeniu co powoduje, że stają się zdecydowanie lżej strawne i przy tym zyskują na ciekawej nowej strukturze. Na stronie Siła Roślin możemy kupić aktywowane migdały i suszone wiśnie w surowej, wegańskiej czekoladzie.






Nazwa: BIO Choco Marbles MyRawJoy - migdałowo-cynamonowe oraz kwaśne wiśnie
Firma: My Raw Joy
Skład:
Migdały – Czekolada (67%)* (tłuszcz kakaowy*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, nieprażone ziarna kakaowca w proszku*, nerkowce*, wanilia Bourbon*, sól), migdały (33%)*, cynamon (0,1%)*.
Wiśnie – czekolada (67%)* (tłuszcz kakaowy*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, nieprażone ziarna kakaowca w proszku*, nerkowce*, wanilia Bourbon*, sól), suszone kwaśne wiśnie (33%)*.
*składnik pochodzący z upraw ekologicznych
Masa netto: 50g
Wartości odżywcze:
Migdały – 100g/ 639 kcal, tłuszcz – 55,7g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 23,7g, węglowodany – 22,9g w tym cukry – 20,5g, błonnik – 8,0g, białko – 10,1g, sól – 0,1g
Wiśnie – 100g/ 545 kcal, tłuszcz – 37,8g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 22,4g, węglowodany – 48,5g w tym cukry – 42,5g, błonnik – 4,2g, białko – 3,5g, sól – 0,1g
Informacje dodatkowe: Może zawierać orzechy laskowe. EKO, RAW, BIO, wegańskie, bez białego cukru.
Cena: 12,95 zł

Nasza opinia
Wygląd: W jednej paczuszce mamy całe migdały oblane czekoladą i obtoczone cynamonem, którego uwielbiamy. W drugiej paczuszce za to znajdują się suszone wiśnie w ciemnej czekoladzie. Takie połączenie nie może się nie udać.

Smak: Czekolada wokół migdałów jest pysznie kremowa, gładko rozpuszczająca się w ustach a cynamon podkreśla jej słodycz. Migdały za to są chrupiące i takie jakby bardzo… migdałowe. Mamy wrażenie, że to moczenie migdałów jakby uwydatniło ich naturalny marcepanowy smak. Wraz z delikatną surową czekoladą i cynamonem tworzą przepyszne trio!
Wiśnie za to faktycznie są prawdziwymi kwaśnymi wiśniami a nie cukrowymi ulepkami jakie można dostać w sklepach. Do tego deserowa wegańska czekolada to niezapomniany duet idealny wprost dla fanów mniej słodkich przekąsek.

Podsumowanie: Obie propozycje od Siły Roślin to coś co warto spróbować. My uwielbiamy wszystko co chrupiące, także migdały szczególnie zaskarbiły nasze serduszka ale nie od dziś wiemy, że wiśnie z czekoladą to jedno z lepszych połączeń, więc również zjadłyśmy je z wielkim smakiem. Jeżeli chcecie podarować komuś pyszny i zdrowy słodki prezent na zbliżające się święta to czym prędzej zobaczcie ofertę na Siła Roślin i zamówcie paczuszkę z dostawą do domu. Co w obecnym momencie jest szczególnym plusem. Trzymajcie się zdrowo <3




Ocena: 6 pand 


Bułeczki orkiszowe z orzechami laskowymi (bez laktozy, cukru białego)

Bułeczki orkiszowe z orzechami laskowymi (bez laktozy, cukru białego)

Mamy fazę na drożdżowe wypieki. Pieczemy wszystko od bułeczek, przez pączki po ciasta drożdżowe. Tym razem mamy dla Was bułki orkiszowe z orzechami laskowymi, które świetnie smakują z kremem z orzechów laskowych z karobem Nuturellą 💚 Oczywiście są przepyszne a szczególnie popijane szklanką ciepłego mleka 💜 Dziś nie wegańsko ale następne drożdżowe wypieki będą roślinne 😍 



Składniki (ok. 10 bułek):
-300g mąki orkiszowej typ 700
-200g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
-9g drożdży suchych
-250ml ciepłego mleka (nie gorącego)
-4 łyżki cukru kokosowego
-4 łyżki oleju rzepakowego
-2 jajka
-1/2 łyżeczki soli
-mąka do podsypywania i wyrabiania ciasta

Dodatkowo
-Krem z orzechów laskowych Nuturella (recenzja

1. Mąki wymieszać z solą i drożdżami.
2. Mleko wymieszać z cukrem kokosowym i olejem.
3. Jajka rozmieszać i 2 łyżki odłożyć do posmarowania bułeczek.
4. Suche składniki dokładnie połączyć z mokrymi. Przykryć ręcznikiem i odstawić w ciepłe miejsce (u nas na grzejnik ale można ocieplać ciasto nad parą wodną).
5. Gdy ciasto zdecydowanie urośnie (u nas ok 50 minut) należy je zagnieść (jeśli jest zbyt lepkie można podsypywać je trochę mąką).
6. Następnie odrywać kawałki ciasta, formować kulki i układać je w odstępach na blaszce (bułki można nadziać np. kremem orzechowym).
7. Znów przykryć ręcznikiem i odstawić w ciepłe miejsce aby jeszcze nieco urosły (u nas ok 20 minut).
8. Na koniec bułki posmarować jajkiem i obsypać orzechami laskowymi.
9. Piec w 190’C ok 20 minut (do zarumienienia, można sprawdzić patyczkiem czy w środku są dopieczone).


Krem daktylowo-kokosowy Dr Daktyl – Papagrin

Krem daktylowo-kokosowy Dr Daktyl – Papagrin


Uwielbiamy wszelkie słodkie kremy na kanapki, placuszki, gofry czy zwykłe wafle. Najczęściej sięgamy po pasty orzechowe w różnych wariantach smakowych. Jednak co wybierać mogą osoby, które nie lubią masła orzechowego a do tego są na diecie wegańskiej? Swoją propozycję pokazuje nam Dr Daktyl, czyli krem daktylowo-kokosowy. Czy wygra z naszym ulubionym masłem orzechowym?
Za możliwość spróbowania tego kremu dziękujemy Michałowi <3 






Nazwa: Krem na bazie daktyli z dodatkiem kokosa.
Firma: Papagrin
Skład: daktyle pasta* (35,85%), mleko kokosowe* (26,8%), woda, kokos wiórki* (7%)
* certyfikowany składnik ekologiczny
Masa netto: 200g
Wartości odżywcze:
100g/ 225 kcal, tłuszcz – 11,2g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 9,4g, węglowodany – 26,3g w tym cukry – 23,7g, białko – 2,2g, sól – 0,4g
Informacje dodatkowe: Produkt może zawierać orzechy i sezam.
Sklep: eko sklepy stacjonarne i internetowe
Cena: ok. 15 zł

Nasza opinia
Wygląd: Mamy przed sobą słoiczek wypełniony ciemnym kremem. Etykieta już nam pokazuje, że jest to krem wegański a jego składniki pochodzą z upraw ekologicznych. W środku ukazuje nam się pachnąca kokosem i kakao masa, która niestety zalatuje również kwaśną nutą, którą dobrze znamy…

Smak: Sam krem nie jest idealnie gładki, ponieważ ma malutkie drobinki wiórków kokosowych. W smaku czuć od razu słodycz daktyli, kakao i kokos oraz to czego się obawiałyśmy już po powąchaniu kremu, czyli zjełczały kokos. Niestety ten kwaśny posmak niepierwszej świeżości kokosa jest dość intensywny i nie da się go pomylić z niczym innym. Do tego uważamy, że krem jest jakby rozwodniony. Nie chodzi tutaj o samą strukturę, bo ona jest dość gęsta ale całość w smaku ma ten rozwodniony akcent.

Podsumowanie: Krem cieniutko posmarowany na naleśniku czy placuszkach wcale nie jest zły, bo nadaje słodkości, jednak nie da się pominąć wątpliwej jakości wiórków kokosowych. Nie wiemy też czy ten krem zawsze tak smakuje czy po prostu nam się trafiła jakaś trefna partia, aczkolwiek nasze placuszki zostały na końcu i tak zasmarowane niezawodnym masłem orzechowym.



Ocena: 1 panda


Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger