Świeży sok ananasowy i grejpfrutowy - Marwit

Gdzieś w starych folderach znalazłyśmy poniższe zdjęcia przepysznych soków i olśniło nas, że już dawno powinny znaleźć się na blogu. My z produktami tej firmy spotykamy się bardzo często w różnych sklepach, dlatego mamy nadzieję, że i w Waszym przypadku wystarczy się po prostu rozejrzeć po sklepowych lodówkach. Oczywiście wiadomo, że domowy grejpfrutowy sok czy koktajl z miąższem jest bardzo prosty do wykonania, jednak z ananasem nie jest już tak łatwo a ochota przychodzi niespodziewanie :P Dlatego zachęcamy do spróbowania poniższych produktów.

bez certyfikatów







Nazwa: Świeży sok ananasowy
Firma: Marwit
Skład: sok z ananasów 100%
Masa netto: 250 ml
Wartości odżywcze: 100 ml/55 kcal, tłuszcz – 0,1g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,03g, węglowodany – 12,9g w tym cukry – 9,9g, błonnik – 0,2g, białko – 0,8g, sól – 0,002g
Informacje dodatkowe: świeżo wyciśnięty, niewyprodukowany z koncentratu, naturalnie mętny, niepasteryzowany, zawartość soli wynika z obecności naturalnie występującego sodu
Sklep: Piotr i Paweł, Intermarche, Żabka, Kaufland, często również w osiedlowych sklepach
Cena: 3,59 zł

Nazwa: Świeży sok grejpfrutowy
Firma: Marwit
Skład: sok z różowych grejpfrutów 100%
Masa netto: 250 ml
Wartości odżywcze: 100 ml/41 kcal, tłuszcz – 0,1g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,03g, węglowodany – 9,2g w tym cukry – 8,3g, białko – 0,4g, błonnik – 0,9g, sól – 0,002g
Informacje dodatkowe: świeżo wyciśnięty, niewyprodukowany z koncentratu, naturalnie mętny, niepasteryzowany, zawartość soli wynika z obecności naturalnie występującego sodu
Sklep: Piotr i Paweł, Intermarche, Żabka, Kaufland, często również w osiedlowych sklepach.
Cena: 4 zł

Nasza opinia
Wygląd: Opakowaniem niczym się nie różni od wcześniej opisywanego soku z marchwi tej firmy. Zwyczajna buteleczka z białego szkła zamykana na kapsel. Warto zwrócić uwagę na to, że sok oddziela się i miąższ osiada na dnie, ale nie jest to zjawisko niepożądane, wystarczy porządnie wstrząsnąć i się nim delektować :)

Smak: Ananas i grejpfrut to jedne z naszych ulubionych smaków (zajmują zaszczytne drugie miejsce, zaraz po wersji marchewkowej). Konsystencja wodnista, bez żadnych cząsteczek owoców. Ananas idealnie słodki, grejpfrut po delikatnej słodyczy pozostawia  (jak to na grejpfruta przystało) lekki posmak goryczy. Zapach owocu jest wyraźnie wyczuwalny, co od razu zachęca do picia. Ktoś mógłby powiedzieć, że brak zakrętki jest wadą, ale kto tak pyszny sok zostawiałby na później? Co jak co, ale nam nigdy to się nie udało :D

Podsumowanie: Jeżeli macie dostęp do tych soków, to nie zastanawiajcie się dłużej, tylko spróbujcie ich przy najbliższej okazji. Na pewno się nie zawiedziecie. Soki zasługują na pełne 6 pand i co do tego nie mamy żadnych wątpliwości.



Ocena: 6 pand

Zobacz także:
Świeży sok marchewkowy

72 komentarze:

  1. Jeszcze ich nie widziałam ;) Ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marwity w zasadzie codziennie kupuję :D <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i piąteczka, bo warto zafundować sobie odpowiednią dzienną dawkę witamin :)

      Usuń
  3. Niestety nigdy ich nie widziałam w swojej okolicy, ale będę się rozglądała :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Po takiej recenzji koniecznie trzeba spróbować! :) Ananas <3 Pozdrawia "Lukrowana Słodycz" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mało kiedy kupuję soki, bo przewaznie w ruch idzie sokowirówka, ale taki ananasowy, to chyba wypróbuję, dzięki za opinię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ananasowy szczególnie warto spróbować, bo faktycznie nie zawsze uśmiecha się bawić w krojenie świeżego ananasa ;)

      Usuń
  6. Lubię te soki, szczególnie o smaku grapefruita :)

    OdpowiedzUsuń
  7. choć wole soki domowe to czasami kupuje takie gotowe, a ananasy bardzo lubię to i chętnie po niego sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już sobie wyobrażam ich smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie za drogie. Ja polecam świeże soki z Lidla, dostępne w pięciu smakach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ostatnio je w Lidlu oglądałyśmy i przymierzamy się do ich kupna :)

      Usuń
  10. Osobiście nie natknęłam się jeszcze nigdzie na tę firmę. Czasami kupuję sobie jakiś soczek o pracy, więc teraz będę miała oczy szeroko otwarte, skoro je polecacie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszej okolicy można je dostać praktycznie w co drugim sklepie, więc warto się uważnie rozglądać :)

      Usuń
  11. Anananowy musi być pyszny, za grejpfrutami nie przepadam.
    Marchewkowy często gości w mojej lodówce, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze świeżym ananasem mamy taki problem, że po jego zjedzeniu niemiłosiernie piecze nas język :/ A taki sok jest idealnym rozwiązaniem :)

      Usuń
  12. Super soki. Jednak robione samodzielnie górują. Paulina

    OdpowiedzUsuń
  13. Na ananasowy bym się skusiła, ale grejpfrutowy? Bleee! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co bleee? Pycha jest! xD Lubimy grejpfruty jeść z cynamonem i przede wszystkim razem z tymi białymi błonkami, które większość ludzi obiera ;)

      Usuń
  14. Bardzo lubię świeże soki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli tylko zobaczę na sklepowej półce taki soczek ananasowy, to bardzo chętnie go kupię. Myślę, że przypadnie on do mojego gustu;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę je czasami ale na sok to muszę mieć ochotę, bo inaczej może kilka miesięcy leżeć i nie ruszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez to, że te soki trzeba praktycznie pić od razu to takie leżakowanie w lodówce faktycznie nie ma sensu ;)

      Usuń
  17. uwielbiam nowości marwitu, ich soki też mega mi smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Akurat pomarańcze wolimy jeść w postaci całego owocu niż soku :)

      Usuń
  19. u mnie też marchewkowy wygrywa, ale ogólnie soki piję bardzo chętnie. I najbardziej lubię z miąższem:) Marwitów grejpfrutowych i ananasowych nie kupowałam jeszcze, ale skoro zachwalacie...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie wszystkie soki i smoothie z Marwita przygarniemy zawsze z miłą chęcią :D

      Usuń
  20. Również uważam, że są to soki obok których nie można przejść obok :). Tych wersji nie widziałam fajnie że dzięki Wam wiem że są; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie należy zawsze sięgać po nie przy robieniu zakupów, bo można je z miłą chęcią pić rano jak i wieczorem bez większych wyrzutów sumienia :)

      Usuń
  21. Ooo, do tych soków nawet specjalnie nie musicie mnie namawiać, z przyjemnością po nie sięgnę :) Tylko nie w najbliższym czasie, bo moja choroba żołądkowa obejmuje także niemożność jedzenia surowych owoców i warzyw, jak i z nich soków. Dupa, Jasiu, karuzela.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To szkoda, bo to są soki, które zdecydowanie warto spróbować :/ A tak w ogóle to dzisiaj dorwałyśmy w końcu deserek Alpro czekoladowy i za jakiś czas pojawi się u nas recenzja :) A jak tam Twoje waniliowe maleństwo, spróbowane?

      Usuń
    2. Co Wy, dalej stoi w lodówce :P A czekoladowy dorwałyście pojedynczo? Jeśli tak, to gdzie?

      Usuń
    3. Tak pojedynczo! W małym sklepiku ze zdrową żywnością :) Ale długo polowałyśmy, bo wszędzie były tylko czteropaki :)

      Usuń
  22. Czasami kupuję, fajne, naturalne soczki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Są świetne! :) jak sama nie wyciskam to chętnie je kupuję :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Ojjj przygarnęłabym oba ♥

    OdpowiedzUsuń
  25. Obu z chęcią bym spróbowała, a ten ananasowy kusi szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli miałabyś się skusić na jeden to wybierz właśnie ten ananasowy :)

      Usuń
  26. To wspaniale soki, chociaż za ananasowym najmniej przepadam.. Uwielbiam natomiast jabłkowy - jest słodkawo-kwaśny - najlepszy na ukojenie pragnienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jabłka jemy codziennie na śniadanie, więc raczej jabłkowych soków nie wybieramy ;) Jednak z ciekawości w przyszłości po niego sięgniemy ;)

      Usuń
  27. Jeden, jak i drugi z pewnością by nam posmakował!

    OdpowiedzUsuń
  28. rzadko piję soki, ale jeśli juz to własnei takie : ) na ananasowy bym sie skusiła ! : )

    OdpowiedzUsuń
  29. Spróbowałabym oba :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Grejpfrutowego tej firmy nie piłam, ale ananasowy bardzo mi smakował, a już tak dawno go nie piłam :/ Muszę chyba kupić w najbliższych dniach :)
    Ostatnio chciałam kupić sok marchewkowy z Biedronki, o którym kiedyś pisałyście, żeby ponownie go spróbować, ale akurat nie było tego smaku :/

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale mi narobiłyście ochoty na ananasa xD Oba z chęcią bym przygarnęła i wypiła ;) Grejpfruty kocham, więc taki soczek to sama przyjmność :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pyszne są te soki, ja je czasem kupuję w Tesco. Nie robię tego jednak zbyt regularnie, bo nie są najtańsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba przyznać, że za buteleczkę przyjemności trzeba trochę wybulić :/

      Usuń
  33. Czuję się skuszona na ananasowy :) Bardzo miło tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja, najbardziej lubię ananasowy :D

    OdpowiedzUsuń
  35. znam i bardzo lubię soki tej firmy, są pyszne

    OdpowiedzUsuń
  36. Za grejpfrutem nie przepadam ale ananasowy chętnie bym wypiła :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ta firma ma pyszne te soczki. Uwielbiam je.

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja pozostanę wierna marchewkowemu, bo owocowych soków nie lubię. Ale wierzę, że są dobre - marwit to świetna firma! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My tymczasem nie możemy się przekonać do warzywnych soków (oprócz pomidorowych) :)

      Usuń
  39. sok ananasowy bym piła litrami:D

    OdpowiedzUsuń
  40. Oo a ja właśnie delektuję się takim, tylko z pomarańczy :P
    U mnie można je znaleźć w Tesco a nawet w Rossmanie:P
    Polecam, bo są naprawdę dobre ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Rossmanie jeszcze ich nie widziałyśmy :) Teraz można dostać takie soki w Lidlu pod etykietą Ryneczek Lidla (chyba) :D

      Usuń
  41. To jedne z najbardziej chyba znanych soków, bardzo je lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam produkty tej firmy - jedyne soki i smoothie, które mnie nie uczulają, do tymbarku się zraziłam, a teraz fruktajl tak reklamują, że bezglutenowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie wcześniej też próbowałyśmy fruktajle ale jak jeszcze nie były bezglutenowe i bardzo nam smakowały :) Teraźniejszą wersję też zamierzamy niedługo przegarnąć ;P

      Usuń
  43. Grejpfrutowy lubię, ale ananasowego jeszcze nie piłam, nawet nie zauważyłam go na pólkach, muszę lepiej poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam takie soki :) są pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  45. fajne smaki:) choć nie lubię tej goryczki grejpfruta, ale ananas mógł by być:)
    choć ananas jest czasami za słodki:)
    Magda:)

    OdpowiedzUsuń
  46. ciekawe
    wspólna obserwacja ? http://paperlifex33.blogspot.com/ zacznij i daj znać ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger