Orkiszowo-owsiane zajączki nadziane kremem sezamowym

Nie, dziś nie jest niedziela a przepis owszem jest :) Dlatego, że są to świąteczne, przeurocze, słodkie bułeczki, które powinny znaleźć się na świątecznym niedzielnym stole. Przepis a właściwie przepisy można wykonać za jednym razem lub też skupić się tylko na kremie lub samych bułeczkach, co komu przypadnie do gustu. Bułeczki po raz pierwszy nie są bezglutenowe (i może trochę mniej zdrowe... ale to są święta!), ponieważ większa część czytelników nie musi na to zwracać większej uwagi a poza tym aby bułeczki pięknie wyrosły musi być odrobina tego białka. Używamy zdrowszej wersji mąki pszennej czyli orkiszu, który jest niezwykle smaczny z nutą orzechową, która świetnie uzupełnia mąkę owsianą. Dodatkowo krem sezamowy idealnie dopieszcza całość i nasze kubki smakowe! (uwaga krem po przygotowaniu może zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach dlatego należy go niezwykle uważnie chronić przed domownikami xD)







Składniki:

Drożdżowe zajączki owsiano-orkiszowe
-150g mąki owsianej
-150g mąki orkiszowej
-30g drożdży
-75g oleju kokosowego/masła
- ½ szkl. mleka
-1 jajko
-80g ksylitolu

Nadzienie- Krem jaglano sezamowy
-150g kaszy jaglanej
-2 ½ szkl. mleka/napoju roślinnego
-185g tahini Primavika
-ksylitol lub inna substancja słodząca

Dodatkowo
-białko jajka (do posmarowania zajączków)
-kilka kostek gorzkiej czekolady (do ustrojenia)
-drażetki/orzeszki (na ogonki)

KREM JAGLANO SEZAMOWY
Mleko zagotować w małym garnuszku. Kaszę zalać w misce gorącą wodą, przepłukać i powtórzyć czynność jeszcze dwa razy chłodną wodą. Wsypać ją do gorącego mleka i znów zagotować. Po tym czasie zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem jeszcze 15-20 minut do wchłonięcia płynów (co jakiś czas zamieszać). Po tym czasie kasze lekko ostudzić, wrzucić do miski, wlać tahini, wsypać substancje słodzącą i wszystko zblendować. Jeśli jest za gęsta można dodawać po trochu wodę i miksować dalej. Warto też próbować masy i dosładzać według upodobań.
Krem jest pyszny i idealny do kanapek lub jako deser jedzony solo. Można również zapiec go w piekarniku tworząc pyszne ciacho chałowe! :D


DROŻDŻOWE ZAJĄCZKI
Do miski pokruszyć drożdże, posypać ksylitolem, wlać delikatnie ciepłe mleko i ciepły tłuszcz, jajko rozbełtać i polać zawartość miski. Obie mąki wymieszać i wsypać na środek miski tak aby brzegi nie były przykryte. Miskę przykryć ręczniczkiem i położyć w ciepłe miejsce na ok 1 godz. Gdy drożdże wyrosną wszystko wymieszać do momentu aż składniki się połączą i znów przykryć ręczniczkiem, odłożyć w ciepłe miejsce (np. przy kaloryferze), tutaj czas jest różny więc należy to kontrolować. Najlepiej sprawdzić paluszkiem czy ciasto jest ciepłe i czy znów urosło.
Po tym czasie formować kształty zajączka zaczynając od pupy, do której kładziemy łyżeczkę nadzienia (kulki ciasta trzeba trochę podsypać mąką i delikatnie wyrobić w dłoni). Następnie dosztukujemy mniejszą główkę, uszka i łapki. Białkiem posmarować wierzch aby się zarumieniły podczas pieczenia. 

Zajączki piec w 180’C ok 35 minut. Po dokładnym wystudzeniu można je udekorować a jeśli czekamy kilka godzin lub noc należy włożyć je do worka aby się nie wysuszyły.

Gorzka czekoladę rozpuścić w foliowym woreczku w kąpieli wodnej, odciąć róg i dekorować ostudzone zajączki. Za pomocą orzeszków i drażetek dorobić ogonki. 

ten zając weźmie udział w następnym sezonie Celebrity Splash :D

111 komentarzy:

  1. Przecież to istne, wielkanocne cudo <3 Spróbuje chyba zrobić :D Zamiast sezamowego, mogę mam nadzieję tego mojego pistacjowego dać? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiemy jak intensywne jest masło pistacjowe, najwyżej trzeba będzie zmienić proporcje. Albo jedną łyżeczkę takiego masła dać do środka bułeczki bez żadnych dodatków :P Same jesteśmy ciekawe jak będzie to smakować :D

      Usuń
  2. Jesteście duuuużo zdolniejsze ode mnie. Moje zajaczki wygladaja jak myszki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądają bardzo zachęcająco! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Całe stado rozkosznych zajączków:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na ostatnim zdjęciu rozkroiłyście zająca! Pozwę Was do sądu za to! :D
    A tak na serio to urocze są te zajączki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak konkretnie to odcięłyśmy mu pupę... jak widać lubimy od tej strony zaczynać xD

      Usuń
  6. Urocze zające aż żal jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojejejjejejejjj jakie słodziaki, muszą być pyszne! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cuda! I to jeszcze z nadzieniem! Chyba położyłyście mój przepis na łopatki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy przepis jest inny :D Tak jak pisałyśmy ten Twój sposób nas przerósł xD

      Usuń
  9. Super te zajaczki. Myslalam ze tez bede miala zajaczka na stole ale w tym roku nie robimy mazurka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu nie robisz? Zrób kochana takie słodkie bułeczki do święconki :)

      Usuń
  10. Dla takich bułeczek (jakby mi ktoś zrobił) chyba bym zaczęła obchodzić święta, chociaż nie robię tego już od paru dobrych lat. :P

    Szkoda, że przy takich rzeczach w kuchni jestem jak słoń w balecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaż komuś przepis i inteligentnie i podstępem zmuś go do zrobienia takich bułeczek xD

      Usuń
  11. Oj tam ! W Świeta nie patrzymy na kalorie ! <3 Super przepis, a zajączki są przesłodkie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej nie lubimy momentu kiedy po kilkudniowych świętach orientujemy się ile tak właściwie tego niekoniecznie zdrowego jedzenia pochłonęłyśmy i przychodzi nam to odchorować xD

      Usuń
  12. Świetne zajączki, małe urocze szaraczki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten krem sezamowy jest boski.
    Zajączki są urocze, takie precyzyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego chociaż krem warto zrobić jeśli ktoś nie chce się bawić w zajączki :)

      Usuń
    2. Zrobię tak sam do zjedzenia ale już po świętach :)

      Usuń
  14. Kto się dobrał do kremu? Czyżby tata zmienił zdanie odnośnie tahini? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tatuś dzielnie trzymał się z daleka od niego :D Za to ciotkom, które załapały się na wypiekanie bułeczek bardzo smakował :P

      Usuń
  15. Ojej, pyszności przedniej urody! I jeszcze ten krem sezamowy... Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie przeurocze, aż szkoda jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne te zajączki, miły akcent na świątecznym stole

    OdpowiedzUsuń
  18. Pieęne, ale jak dla mnie to bardzo pracochłonne.
    Pozdrawiam i szczęśliwych Świąt życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, trochę pracy przy nich jest ale jeżeli ma się trochę czasu to warto się "pobawić" :D Dziękujemy i wzajemnie :)

      Usuń
  19. Ale cudne maleństwa Wam wyszły :-) super :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale u Was kicają smakowite zajączki :) Muszą nieźle smakować !

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeju, jakie to musi być dobre <3

    OdpowiedzUsuń
  22. ależ one urocze! i te ogonki... będą Wam kicać po wielkanocnym stole;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się wykicały i nie napiszę, gdzie wylądowały xD

      Usuń
  23. Jak Ty mnie zachwycasz!!! :) cudowne...

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne kicusie, tylko dlaczego wydają mi się takie smutne :P?? Ale jestem pewna, że są przepyszne. I jak pewnie się domyślacie krem jaglano sezamowy wyjątkowo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba czuły, że są zrobione do celów spożywczych :P
      Krem koniecznie musisz wykonać! Wszystkie nasze ciotki w rodzinie się nim zachwycają xD

      Usuń
  25. Jakie świetne kic-kicki (tak je nazwał przed chwilą synek koleżanki) ! Są cudne - szalejecie na Święta, dziewczyny ! Wesołych i rodzinnych Świąt Wam życzę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kic-kicki! Cudna nazwa, zapamiętamy! :D
      Trzeba poszaleć, żeby niczego w życiu nie żałować xD
      Również zdrowych życzymy :*

      Usuń
  26. Są ślicznusie i mega, mega urocze ! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaaaaakie słodkie! Aż szkoda jeść :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Urocze! Tak pysznie wyglądają :) Życzę zdrowych i wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  29. I jeszcze jaka genialna dekoracja w jednym :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :* Staramy się jak możemy aby jeszcze bardziej zachęcić czytelników do wykonania naszych pomysłów :)

      Usuń
  30. przepiękne, przesłodkie, urocze zające! krem jaglano-sezamowy jest świetny, muszę go zrobić! kaszy jaglanej z tahini jeszcze nie jadłam ,a czuję że to połączenie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem to zdrowsza i na pewno mniej kaloryczna wersja chałwy :D CUDEŃKO :D

      Usuń
  31. Pięknie sie prezentują! I w dodatku z nadzieniem. Mmmmm... niebo w gębie

    OdpowiedzUsuń
  32. Wyglądają baaardzo smakowicie!
    Pozwolę sobie zacytować:
    "uwaga krem po przygotowaniu może zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach dlatego należy go niezwykle uważnie chronić przed domownikami xD"
    Ech... Skąd ja to znam ;_;

    OdpowiedzUsuń
  33. Zajączki przecudnej urody, a jak pysznie nadziane, mniam! Wesołych Świąt dziewczyny! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne wyglądają, ale to trzeba mieć zdolności, ja bałabym się, że moje by nie wyszły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie wyjdą to zawsze można zrobić zwykłe bułeczki! Są równie pyszne :)

      Usuń
  35. Nie dosyć, że wyglądają pięknie to musza być smakowite! :)

    Obserwuję i chcę więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Zajączki wyszły perfekcyjne :) Wesołych świąt i mokrego dyngusa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy i również życzymy mokrego dyngusa byleby pogoda dopisała, bo póki co się nie zapowiada :/

      Usuń
  37. urocze te zajączki :) Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy serdecznie i również życzymy wesołych i zdrowych :D

      Usuń
  38. O jejciu jakie cudne :D Wesołych Świąt! :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Wyglądają super, a komentarz spod zdjęcia mnie zniszczył. :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Zajączki wyglądają przecudownie ;) Nie mogę się wprost napatrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  41. ooo już mnie sobie przekupiłyście, nie ma co macie talent :D też wychodzę z tego zdania, że jest tyle produktów, i cały czas rozmnażają się, że nigdy ich się wszystkich nawet za żadne skarby świata się nie przetestuje i potrzeba się wymieniać doświadczeniami ^^ ( wiem o tym z gazety handlowca którą podpylam z eurocashu albo sporadycznie z makro :D ) dziękuje miło mi bardzo za to, że tak wybitne pandziunie jak wy zwrócicie na mnie uwagę :D co do istnej stylówki mojego bloga, do którego na razie mam dużo zastrzeżeń, przejrzałyście mnie! wszelkie anime, manga powodują u mnie podnietę *___* wiem że stara jestem... ale ja wcale nigdy nie chciałam i nie chce dorastać >.< a wy też macie jakieś zboczenia w kierunku anime, Japonii? <3 :]

    P.S: chciałam dzisiaj bardzo dodać notkę ale mój aparat nawalił z kablem,( no dobra ja =.= zapomniałam go wziąć ze studiów) ale jutro mam nadzieję, nadrobię to przez kartę spróbuje zgrać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :* ale wybitnymi byśmy siebie nigdy nie nazwały xD
      Więc podnieca nas to samo xP My też jesteśmy już stare (chyba 22 lata to już nie pierwsza młodość :P). Japońskie anime i Koreańskie dramy oglądamy na zmianę od kilku lat i ciągle nas to jara :D
      W takim razie czekamy cierpliwie na notkę ;)

      Usuń
  42. jakie piękności! Aż żal jeść! Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  43. Wy to macie pomysły , że o matko ! <3
    czy jeden z tych zajączków mógłby do mnie przykicać ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jeden jest w drodze :D Jutro dotrze więc szukaj go w gniazdku Wielkanocnym :*

      Usuń
  44. Ale słodziaki :) Prześliczne te zajączki Wam wyszły! Urocze! :) I znowu szkoda byłoby je zjeść :( Do koszyczka idealne!
    Krem jaglano sezamowy musiał być przepyszny! I mam kolejny pomysł na urozmaicenie mojego ukochanego budyniu jaglanego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoim orzechowym jaglanym budyniem też spokojnie można by było takie bułeczki nadziać :D Ale kremu sezamowego koniecznie spróbuj, bo jesteśmy pewne, że Ci posmakuje :D

      Usuń
  45. Piękne zajączki! Napracowałyście się! Zdrowych i spokojnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jesteśmy we dwie to praca zawsze fajnie się rozkłada :) Dziękujemy i wzajemnie :)

      Usuń
  46. Ale są urocze *.* chętnie przygarnę jednego, są takie słodkie ;D

    OdpowiedzUsuń
  47. Wow, te zajączki są wprost idealne! :)
    Genialne wypieki! :)
    Wspaniały pomysł na świąteczny stół, aż ma się ochotę po nie sięgnąć! :D

    OdpowiedzUsuń
  48. Wesołych i smacznych Świat kochane!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  49. Bardzo fajne, gdybym był dzieckiem to dużo radochy by mi sprawiło robienie takich zajączków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam również :) Mimo, że nie raz efekt końcowy był ciężki do ocenienia to i tak miłe wspomnienia zostały :D

      Usuń
  50. Zajaczki po brzegi zdrowe...
    Radosnego swietowania!

    OdpowiedzUsuń
  51. Zdrowych i wspaniałych Świąt!:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ale cudne!:D fajne macie pomysły na wykorzystanie tego masła:)
    Wyglądaą słodko i przepysznie:)
    Magda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ze względu na to, że samego raczej nie da się zjeść to chciałyśmy podać przykład jak smakuje najlepiej :D Dzięki :*

      Usuń
  53. wow mega są te zajączki!!!

    Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  54. Na wstępie:

    Plus, duży plus, za podanie w przepisie oleju kokosowego. Ten dostępny w słoiczkach z niebieską etykietą (najczęściej spotykany) polecają nawet na redukcji!. Warto poczytać. No i masło... nie margaryna - o to chodzi!

    Jaglanka, sezam - nie komentuję. Chcę! Dziwne, że sam do tej pory nie połączyłem tych dwóch składników. Kitajce wyglądają obłędnie :)

    Zastanawiam się, czy tylko ja mam takie wrażenie, że zajączki są... gładkie. Tzn. ich hmmm "futerko" nie jest chropowate. Moczyłyście jakoś dłonie i je "głaskaliście"? A może to jednak wyłącznie efekt światła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli wierzyć najnowszym badaniom to olej kokosowy to złoto w słoiczku :D Idealnie zastępuje masło ale czasem sam dodatek masła jest wymagany ze względu na jego cudny aromat i smak ;) Margaryna?.. to coś nie ma nic z walorów organoleptycznych a co dopiero zdrowotnych :/
      Jaglanka i sezam to dziwnie proste połączenie, na które bardzo trudno (jak się okazuje po komentarzach) wpaść :P

      Co do "futerka" to nie moczyłyśmy rąk, ciasto bardzo dobrze znosiło ich ciepło a gładkie i świecące są po posmarowaniu wierzchu białkiem jajka :)

      Usuń
  55. Śliczne zajączki ^^, zamawiam kilka :D iście świąteczny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  56. urocze :) życzę wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  57. Podobają mi się te zajączki:) Idealne na Święta!

    OdpowiedzUsuń
  58. Urocze są! Ciekawe czy by mi wyszły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet gdyby nie wyszły tak jak na zdjęciach to takie urocze pokraczki bawiłyby wszystkich obdarowanych :D

      Usuń
  59. Wasze zajączki wyglądają wspaniale. Moje miały nieco za krótkie uszka i wyglądają jak kotko- zajączki, ale są smaczne:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A robiłaś naszym sposobem czy uszy robiłaś przy użyciu nożyczek jak to jest teraz popularne na blogach? Myszki/kotki/zajączki jeden pies xD Ważne, że urocze, domowe i smaczne :)

      Usuń
    2. Robiłam sposobem z nożyczkami, próbowałam waszym, ale moje zdolności manualne są słabe i wyglądały gorzej niż koto- zajaczkiXD

      Usuń
    3. Ale i tak na pewno były przepyszne! :D

      Usuń
    4. No tak, smakowały wspaniale;D

      Usuń
  60. Uwielbiam Wasze przepisy ;) Zawsze zachwycają wyglądem :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Jakie słodkie - takie małe, urocze cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  62. One muszą być wspaniałe! :D Narobiłyście mi apetytu... Dobrze, że mam dwa nowe Zottery z nugatem sezamowym :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś za coś! Ty nam zawsze narobisz apetytu Zotterami, więc się odwdzięczamy w ten sposób xD

      Usuń
  63. Te zajączki to prawdziwe ślicznotki. Brawo dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  64. Są przekochane! Z chęcią przygarnąłbym jednego albo nawet kilka :D

    OdpowiedzUsuń
  65. Wyglądają przecudownie, aż żal ich jeść :)
    Pozdrawiam,
    http://fit-healthylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  66. Są takie urocze, że pozostaje mi tylko żałować, że nie mogę ich spróbować :<

    OdpowiedzUsuń
  67. Jakie to ładne i pewnie pyszne w dodatku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger