Chlebki ryżowe w syropie ryżowym o smaku waniliowym/cappuccino/z cynamonem - Ania

Pamiętajcie, że tam gdzie w grę wchodzą emocje tam nie zawsze podejmujemy dobre decyzje. Poniższe chlebki przypomniały nam o szyszkach, które zajadałyśmy w dzieciństwie kupione za grosze w szkolnym sklepiku.W tym przypadku wspomnienia, które wywoływały uśmiech na twarzy nieco nas rozczarowały a trzy opakowania to dość sporo aby po prostu taki produkt zignorować i wyrzucić (staramy się mimo wszystko tego nie robić... zawsze znajdzie się ktoś kto to zje xD). Naszym celem było porównanie chlebków ryżowych z tradycyjnymi szyszkami. Jakie szczegóły je różniły i które wygrały starcie? Przekonajcie się :)

Chciałybyśmy jeszcze podkreślić, że sponsorem tego wpisu jest nasza młodsza i ukochana siostra Anita, gdyż to ona znalazła te nowinki i za nie zapłaciła :D <3

nie dotyczy smaku waniliowego






Nazwa: Chlebki ryżowe w syropie ryżowym o smaku waniliowym/cappuccino/z cynamonem
Firma: Ania
Skład:
O smaku waniliowym: ryż preparowany 49%, syrop ryżowy 33%, cukier wanilinowy 8% (cukier, aromaty), tłuszcz kokosowy, mleko w proszku.

Z cynamonem: ryż preparowany 53%, syrop ryżowy 35%, tłuszcz kokosowy, mleko w proszku, cynamon 2%.

O smaku cappuccino: ryż preparowany 53%, syrop ryżowy 35%, tłuszcz kokosowy, mleko w proszku, aromat.

Masa netto: 65g
Wartości odżywcze:
O smaku waniliowym: 100g/ 418 kcal, tłuszcz – 12,0g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 5,8g, węglowodany – 71,5g w tym cukry – 39,6g, białko – 5,2g, sól – 0,2g

Z cynamonem: 100g/ 406 kcal, tłuszcz – 13,3g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 6,5g, węglowodany – 68,2g w tym cukry – 32,8g, białko – 5,8g, sól – 0,19g

O smaku cappuccino: 100g/ 406 kcal, tłuszcz – 13,4g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 6,5g, węglowodany – 68,3g w tym cukry – 33,0g, białko – 5,8g, sól – 0,1g

Informacje dodatkowe: Produkt może zawierać śladowe ilości glutenu, jaj, sezamu, orzechów i soi. Zawiera naturalnie występujące cukry.
Sklep: sklep osiedlowy, sklepy z półką firmy „Ania”
Cena: 3,20 – 3,50zł

Nasza opinia
Wygląd: Zapewne pamiętacie szyszki i ich kształt. Można powiedzieć, że jest to ich płaska wersja w formie czterech „kromek”. Dokładnie widać preparowany ryż oraz syrop je otaczający. Chlebek jest dość miękki i łatwo można odrywać od siebie kawałki ryżu.  

Smak: Każdy chlebek pachnie słodko + aromat w zależności od konkretnego smaku. Według nas cynamon jest słaby (nasz próg jego odczuwania jest wysoki) za to wanilia i cappuccino są dość intensywne jednak mało przyjemne, czuć, że nie jest to naturalny składnik tylko sztuczny aromat. Konsystencja jest bardzo miękka, mało treściwa – szybko rozpuszcza się w ustach (jak to ma w zwyczaju preparowany ryż). Do tego syrop ryżowy nadaje lepką strukturę. Jeśli chodzi o smak to…. mamy problem! Chciałyśmy je porównać do tych tradycyjnych szyszek w karmelu ze wspomnień, jednak już nie pamiętamy jak tamte dokładnie smakowały (a wiecie, że teraz to nawet w sklepiku szkolnym ich nie dostaniesz o zgrozo! :D). Mimo wszystko owy chlebek/rozpłaszczona szyszka jest po prostu słodka i lekko karmelowa za co odpowiada syrop ryżowy. Wspomniany wcześniej cynamon jest słabo wyczuwalny (sypnęłybyśmy go 3-4 razy tyle ile w składzie). Wanilia a właściwie wanilina podbija całą słodycz i nieco gryzie w gardło. Cappuccino mimo, że zapach ma niezbyt przyjemny to na szczęście w smaku nie jest aż tak intensywne. Co ciekawe gdy chlebek waniliowy i cappuccino postał 2 dni w już otwartym opakowaniu (teraz widać jak nam smakowały) to i zapach i smak niemalże się ulotniły. Pozostał słodki ryż.

Podsumowanie: Nie ukrywamy, że chlebek wywarł na początku na nas dobre wrażenie i podsycił ciekawość. Jednak zaznajomienie się ze składem i smakiem już ostudziło nasze emocje. Mimo, że generalnie była to dobra słodka przekąska, bo bardzo lubimy syrop ryżowy to skład dwóch smaków (wanilia i cappuccino) a właściwie brak naturalnych dodatków smakowych nas do siebie zraził. Firma Ania zdecydowanie posiada wiele dużo lepszych produktów, które są warte uwagi. Dlatego dla ciekawych polecamy chlebek cynamonowy i zalecamy porównanie standardowej szyszki! Jesteśmy bardzo ciekawe, która przekąska wygrałaby to starcie :)



Chlebek z cynamonem
Ocena: 4 pandy 


Chlebek o smaku wanilii i cappuccino
Ocena: 3 pandy

86 komentarzy:

  1. Ostatnio nawet miałam kupić te chlebki, ale nie chciało mi się stać w kolejce z 1 opakowaniem (były tylko waniliowe), ale teraz wiem, że szybko muszę kupić, bo jestem ciekawa czy odbiorę ich smak podobnie jak Wy ;) Myślałam właśnie, że to będzie uzdrowiona szyszka ;p A batony z tej firmy przypominają mi właśnie tamten smak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda dzięki temu, że użyto syrop ryżowy smak tych chlebków był pysznie karmelowy ale skład skopali :( Ciekawe jesteśmy jak byś je odebrała :)

      Usuń
  2. a ja bym spróbowała, tak z ciekawości;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też je zajadałam w dzieciństwie xD'

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tych popularnych szyszek nigdy nie jadłam i jakoś mnie nigdy nie ciekawiły nawet kiedy byłam dzieckiem. Co ciekawe, nawet teraz nie lubię czekolad z preparowanym ryżem i nigdy nie wybieram tego dodatku. Te wybrałabym tylko względu na ciekawe warianty smakowe i nieco lepsze składy niż normalnie. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas były szyszki w sklepiku szkolnym, dodatkowo kosztowały poniżej 50gr także zawsze się miało jakieś drobniaki na nie :P Ale teraz dodatek preparowanego ryżu też nas jakoś szczególnie nie kręci :)

      Usuń
  5. Szyszki uwielbiam. Ich smak to smak dzieciństwa. A takich chlebków nigdzie nie widziałam. Ale jak widać nie mam czego żałować . Wolę zrobić szyszki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak kiedyś zobaczę w sklepie to zakupię ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo, jeszcze nigdzie tych chlebków nie widziałam. Z największą chęcią spróbowałabym cynamonowego. :D A szyszki będą mi się już chyba zawsze kojarzyły ze sklepikiem szkolnym. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nastawiłam się na coś wybitnie interesującego, a tu takie coś... Nie cierpię, jak dany smak, czy zapach jest mało intensywny, czy w ogóle nienaturalny i mdły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogło być tak dobrze a skopali wszystko sztucznymi dodatkami :(

      Usuń
  9. To dla mnie nowość :) Smak cappuccino nie ma nawet cappuccino w składzie... Producent poleciał po badzie ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ukrywam, że bardzo ciekawiły mnie te 'chlebki', ale po waszej opinii raczej się na nie nie skuszę :) No, chyba że na cynamonowe, jestem ciekawa jak się ma mój próg tolerancji na tą przyprawę w porównaniu do was :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy w jakich ilościach i jak często cynamon jesz ;) U nas dzień bez jabłka z cynamonem to dzień stracony ;P

      Usuń
  11. Kocham szyszki, wasze oceny nie są zbyt wysokie, ale smaki wystarczająco wzbudziły moją ciekawość. Jak tylko spotkam - będą moje :D

    OdpowiedzUsuń
  12. o rajusiu pierwszy raz je widzę! Z każdym postem coraz bardziej mnie zaskakujecie :D Czy bym je kupiła... no ba nie zastanawiałabym się, no może tylko jeden smak bo cena jest wysoka :) Chyba wybrałabym wanilię, choć z cynamonem też kuszą :) Babci Ani nie ma na opakowaniu? Aż dziwne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj pochwała należy się młodszej siostrze, bo to ona je dorwała :D Babcia Ania chyba jest zażenowana poziomem tych chlebków, że nie pozwoliła swojego zdjęcia umieścić ;P

      Usuń
    2. chwała Ci młodsza siostrzyczko! ^^
      O matko, aż się przez Was oplułam ze śmiechu xDD

      Usuń
  13. Ile ja się najadłam ryżu preparowanego w dzieciństwie!
    Nie lubię, gdy czuję sztuczny aromat. Ostatnio takie wafle z miodem dziecku kupiłam... miodek był ohydnie sztuczny i nikt tego teraz nie je...

    OdpowiedzUsuń
  14. Tew czekoladzie najbardziej do mnie przemawiają

    OdpowiedzUsuń
  15. Te szyszki to są chyba niepowtarzalne, sama je jadłam w dzieciństwie, były przepyszne :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Za chlebkami/waflam ryżowymi nie szaleję, ale cynamonowych mogłabym spróbować, lubię cynamon.

    OdpowiedzUsuń
  17. Szyszki pamiętam, lubiłam je :). Z cynamonem bym zjadła :P

    OdpowiedzUsuń
  18. NIe ma szyszek w sklepiuku ;c skandal !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo szyszki to ZŁO!!! Chociaż drożdżówki już zostały zdjęte z czarnej listy :P

      Usuń
  19. Mi smakowały wszystkie, ale najmniej cynamonowy ;/
    Zapomniałyście wspomnieć, że SPONSOREM DZISIEJSZEGO TESTU CHLEBKÓW RYŻOWYCH JEST SIOSTRA ANITA :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda!! Jak przyjdziemy do mieszkania to naprawimy ten błąd :*

      Usuń
    2. No ja mam taką nadzieję :* bo aż mnie serduszko rozbolało z żalu :D

      Usuń
  20. Wygląda pysznie, szkoda, że nie do końca są zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie wyglądają, warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Faktycznie chlebki wyglądają jak szyszki. Taaa i teraz mam ochotę na szyszki :D

    OdpowiedzUsuń
  23. tez od razu pomyslalam o szyszkach ale u mnie kupuje sie je tylko 1 listopada podczas chodzenia na groby :x pamietam zawsze mega poklejone ręce (bardzo nie lubie tego uczucia) jeszcze kupowało się Pańską Skórkę i obwarzanki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas 1 listopada niestety nic się nie kupuje a wiemy, że niektórzy zajadają się wtedy pieczonymi kasztanami ;( To musi być pyszne :)

      Usuń
  24. w dzieciństwie jadłam podobne, ale nazywały się "szyszki" :)

    OdpowiedzUsuń
  25. z ta firma kojarzy mi sie afera a propos oznaczen...niby cos mialo byc bezglutenowe, a nie bylo...takze raczej jestem sceptyczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też jakiś czas temu zorientowałyśmy się, że zmieniono składy ciastek, które wcześniej były bez cukru a teraz on sie w nich pojawił, ale nie pamiętamy jakie to ciastka były.

      Usuń
  26. Hmmm, czytając recenzje firmy Ania zawsze wiązałam ją z świetnym składem produktów, a tu taka gafa. Szkoda. Nie dziwię się, że aromaty wywietrzały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to dobrze, że wywietrzały, bo wersji cappuccino mogłybyśmy nie zjeść do końca :P

      Usuń
  27. Wyglądają fajnie, chyba bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  28. łoo a myslałam, że jednak bedą podobne do tych szyszek:)
    Magda:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja też pamiętam te szyszki i mimo wszystko (chyba bardziej ze względu na wspomnienia) kupię sobie te "kromki" :)

    OdpowiedzUsuń
  30. to ja wolę szyszki i nawet kiedyś eksperymentowałam aby je trochę odchudzić z kalorii ale jednak najlepsze są te prawdziwe słodkie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My jeszcze ich same nie robiłyśmy ale kusi zrobienie wersji light :P

      Usuń
  31. Mimo słabej i niskiej oceny wersja z cynamonem kusi i to meeega! Szkoda, że nigdzie u mnie ich nie spotkałam :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Niestety, chyba każdej firmie trafią się mało udane produkty. Szkoda z tym aromatem, bo ja lubię mocne walnięcie a nie takie prawie wywietrzałe.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio jechałam autobusem i ktoś wyjął wafle ryżowe - tak mi się ich zachciało ! I teraz nakupowałam sobie kilka paczek, plus właśnie kilka preparowanego ryżu - to jest teraz u mnie na fali :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio kobieta kupowała w sklepie sałatkę warzywną i tak nam smaku narobiła, że na weekend robimy swoją z awokado zamiast majonezu :) Tylko nie mamy ogórka kiszonego :(

      Usuń
  34. szyszki chyba każdy darzy sentymentem i nawet dorośli nie potrafią sobie ich odmówić. Zróbcie szyszki, będą lepsze, niż te "chlebki"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kusi zrobienie wersji light ale póki ci pomysłu na nie nie mamy :P

      Usuń
  35. To ja w takim razie nie zaliczę się do grona ciekawych, woląc wydać x razy mniej na szyszki, a najlepiej w ogóle pozostawiając wspomnienia wspomnieniom.

    OdpowiedzUsuń
  36. Wyglądają fajnie, jednak chyba się nie skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Takie na słodko z chęcią bym schrupała :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wanilia i cappuccino brzmi bardzo ciekawie, a jednak...
    Też mam wspomnienia z szyszkami z dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie lubię chlebków ryżowych :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Z takimi chlebkami jeszcze się nie spotkałam, ale firma Ania ma dużo ciekawych produktów :) Te pewnie byłyby dla mnie za słodkie i faktycznie szkoda, że dodali te aromaty... :(

    OdpowiedzUsuń
  41. I kolejne zaskoczenie- nie znamy produktów, a chcielibyśmy poznać!!

    OdpowiedzUsuń
  42. Tak właśnie myślałam, że Wam też się udało :) Przypuszczam też, ze Wasza paczka jest o wiele bogatsza od mojej :) A recenzji nie musicie czytać - tutaj macie rację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My dostałyśmy trzy gryczanki, pralinki i batonik, także okroili nas z chlebka :P Ale może gdzieś w sklepie go w końcu spotkamy, bo jesteśmy ciekawe jak smakuje :)

      Usuń
    2. Ja to bym wolała te pralinki i batonika - a i tak tych produktów macie wiecej ;) Szczęściary ;)

      Usuń
  43. Ciężko dostać teraz szyszki, chyba że pod cmentarzem. Chlebki z miłą chęcią bym schrupała :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mimo wszystko ze smakiem spałaszowałabym taki chlebek :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Chlebek o smaku wanilii i cappuccino intryguje z lekka

    OdpowiedzUsuń
  46. Ich wygląd nie zachęca do spróbowania, więc pewnie bym ich nie kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  47. chyba bym się nie skusiła więc pewnie sprawiedliwie przyznana ocena :) przynajmniej strat finansowych nie macie:D

    OdpowiedzUsuń
  48. Chlebek mnie jakoś nie skusił, ale takie szyszki bym zjadła. Bardzo łatwo można je zrobić samemu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy jeszcze ich nie robiłyśmy a takie domowe muszą być cudowne :)

      Usuń
  49. Nie widziałam tych chlebków, a szyszki ze szkolnego sklepiku uwielbiałam! :)

    OdpowiedzUsuń
  50. No ja też bym z ciekawości spróbowała :) Szczególnie tego o smaku waniliowym. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu, a Liebster Blog Award się nie przejmujcie :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Chyba wolę sama zrobić takie szyszki, niż kupić gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Rzeczywiście, jak te szyszki! Zjadłabym! / (ㅇㅅㅇ❀)\

    OdpowiedzUsuń
  53. O jakie śmieszne ;) stawiałam na cynamon i wygrał cynamon. Na wanilię chyba bym się nie skusila

    OdpowiedzUsuń
  54. O proszę, tego jeszcze nie miałam okazji poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Cynamonowe kusza najbardziej. :D
    O ile ten ktoś, o kim pomyślałam jadł te to je widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  56. Och... przypomniałyście mi dzieciństwo i to jak zajadałam się szyszkami :D Uwielbiałam je

    OdpowiedzUsuń
  57. O pamiętam szyszki, które w latach osiemdziesiątych były Tylko domowym rarytasem. Z sentymentu poszukam Waszych chlebkow :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Myślę, że mogłoby mi to smakować. Uwielbiam dmuchany ryż, a te chlepbki wyglądają bardzo podobnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger