Batony owocowe - Raw energy (Bombus)

Zawsze powtarzamy, że energetycznych batonów nigdy za wiele. Dlatego kiedy dostałyśmy propozycję wypróbowania bombusowych przekąsek już nie mogłyśmy się ich doczekać! Co więcej, firma postanowiła wysłać nam po dwie sztuki wszystkich smaków także Monika spokojnie mogła swoją cześć zabrać do Kudowy gdzie jak stwierdziła uratowały jej życie podczas przerw w pracy :D 


Zapraszamy na stronę internetową firmy oraz na FB! :) 






Nazwa: Baton owocowy
Firma: Bombus
Skład:
Cacao&Cocoa beans: daktyle 73%, ziarna kakaowe 18%, kakao 9%.
Cocont&Cocoa: daktyle 68%, kokos 26%, kakao 6%.
Maracuja&Coconut: daktyle 68%, kokos 27%, sok zagęszczony z marakui 5%.
Apricot&Cashew: daktyle 42%, orzechy nerkowca 33%, morele 25%.
Apple&Cinnamon: daktyle 64%, jabłka 35%, cynamon 1%.
Masa netto: 50g
Wartości odżywcze:
Cacao&Cocoa beans: 100g/ 375kcal, tłuszcz – 11g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 6g, węglowodany – 66g w tym cukry – 47g, błonnik - 7g, białko – 6g, sól – 58mg
Cocont&Cocoa: 100g/ 406kcal, tłuszcz – 18g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 15g, węglowodany – 61g w tym cukry – 45g, błonnik - 10g, białko – 5g, sól – 44mg
Maracuja&Coconut: 100g/ 398kcal, tłuszcz – 18g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 15g, węglowodany – 60g w tym cukry – 47g, błonnik - 10g, białko – 4g, sól – 48mg
Apricot&Cashew: 100g/ 392,7kcal, tłuszcz – 16g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 3g, węglowodany – 58g w tym cukry – 30g, błonnik - 6g, białko – 7g, sól – 36mg
Apple&Cinnamon: 100g/ 302kcal, tłuszcz – 0,4g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,2g, węglowodany – 76g w tym cukry – 55,3g, błonnik – 7,7g, białko – 2g, sól – 82mg
Informacje dodatkowe: może zawierać kawałki łupinek, orzechów, pestek, orzeszków ziemnych, sezamu.
Sklep: Carrefour, Auchan, Tesco oraz Organic Farma Zdrowia 
Cena: 5-6 zł

Nasza opinia
Wygląd: Urocze kolorowe opakowania najlepiej wyglądają gdy ma się wszystkie na raz xD (Tak, mamy słabość do kolorowych zestawów, najchętniej zbierałybyśmy papierki ale boimy się, że przeszłoby to w jakąś fobie :P) Na każdym batoniku narysowane są również główne składniki więc nawet osoba nieznająca podstawowego angielskiego zorientuje się co batonik w sobie kryje :)

Smak:
Cacao&Cocoa beans: Jest to zbita i ciemna cegiełka, nie lepiąca się, która niezbyt intensywnie pachnie suszem oraz kakao. Na początku w smaku na prowadzenie wysuwają się karmelowe nuty daktyli a wraz z nimi gorzkie kakao. Dalej słodycz daktyli nabiera mocy a kakao mimo swej goryczki nieco im ustępuje. Dodatkowe przyjemne wrażenia nadają chrupiące ziarna kakaowca, które pozostawiają charakterystyczny dla nich posmak. Podsumowując, słodkie plus gorzkie to proste i bardzo dobre połączenie ;)

Cocont&Cocoa: Nadal widzimy ciemny batonik ale z drobnymi wiórkami kokosowymi. Jest dzięki nim również nieco bardziej kruchy.  Pachnie kokosem ale dopiero po przystawieniu go do nosa. Jak można się spodziewać, słodycz daktyli komponowała się z kokosem bardzo dobrze lecz to właśnie kokos nabiera siły w trakcie jedzenia. Kakao zdecydowanie nie gra tutaj pierwszych skrzypiec, jest tylko delikatnym wykończeniem. Jednak wiórki posiadają ten specyficzny posmak, niektórzy twierdzą, że to smak starej szmatki a niektórzy wymiocin :P Wiemy, brzmi to mało apetycznie ale całość jest i tak bardzo słodka oraz smaczna lecz wiórki mogłyby być w nieco mniejszej ilości lub nieco lepszej jakości bo może w tym tkwi problem.

Maracuja&Coconut: Jaśniejsza cegiełka z widocznymi wiórkami, jest dość krucha. Nie pachnie jakoś jednoznacznie. Wyczuwamy znajomy dziwny posmak kokosa z wcześniejszej wersji, plus słodko-kwaśna nuta marakui. Bardzo przypomina Coconut&Cocoa, ponieważ słodycz nadają mu daktyle a sama marakuja podobnie jak kakao nie gra pierwszoplanowej roli.

Apricot&Cashew (ta wersja nie jest jeszcze dostępna w Polsce, mamy go za to dzięki uprzejmości Beatki, która zdecydowała się nam go podarować): Ten batonik jest świecący oraz nieco lepiący z kawałkami jednych z najbardziej lubianych orzechów. Zapach słodkiego suszu o przyjemnej tonacji wiele obiecuje. Najpierw czujemy słodko-kwaśną morelkę oraz karmel daktyli, zaraz za nimi występują maślane nuty nerkowców. Wszystkie te smaki świetnie ze sobą współgrają i żaden nie przyćmił drugiego. Orzechy są dość miękkie i nie stanowią dużego oporu podczas gryzienia.

Apple&Cinnamon: To najciemniejsza i najbardziej lepka wersja batonika. Pachnie suszonymi owocami i cynamonem ale nie jest to zbyt intensywny i odpychający zapach. Jest gładki i plastyczny czym wyróżnia się wśród innych wariantów. W smaku wyraźnie obecne są te trzy użyte składniki czyli karmelowość daktyli, słodko-kwaśne jabłka oraz (co nas bardzo cieszy) bardzo dobrze wyważona ilość cynamonu, co sprawia, że batonik posiada nieco pikanterii. Całość jest bardzo słodka i mile widziane byłyby dodatki np. w postaci orzechów czy słonecznika ale i tak jest dobry sam w sobie ;)

Podsumowanie: Jak pewnie zdążyliście zauważyć bardzo lubimy tego typu batoniki. Zawsze bardzo chętnie bierzemy je w podróż, do pracy czy na uczelnie. Według nas spośród takiego wyboru smaków każdy znajdzie dla siebie ten najbardziej lubiany. Niebawem opiszemy proteinowe batoniki tej firmy tak więc nawet na treningu bombusy mogą nam towarzyszyć :D Nasz ranking zobaczycie poniżej a jaka jest Wasza lista ulubieńców? :)






Jak zdobywać szczyty to tylko z takim słodkim bagażem :) 

Cacao&Cocoa beansApricot&CashewApple&Cinnamon
Ocena: 6 pand

Cocont&Cocoa Maracuja&Coconut
Ocena: 5 pand

104 komentarze:

  1. Widzę, ze już po testach :) Mi został do zrecenzowania jeszcze morelowy - cieszę się, ze w Waszej ocenie nie wypadł źle :)
    Marakuja może by mi i posmakowała gdyby nie zbyt intensywny smak kokosa i to takiego zwietrzałego :P Jabłko było dla mnie za słodkie i po tym cynamonie rzeczywiście trochę pali w podniebienie :) Kokos smaczny ale szału nie ma - gdyby był bardziej kakaowy a kokos nie miał dziwnego posmaku to i baton według mnie wypadłby lepiej ale tragedii nie ma ;)

    Chciałabym z Wami Pandkami, Anitą i tymi batonami szczyty zdobywać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż żałujemy, że morelowego jeszcze w PL nie ma, bo byśmy po niego i tego kakaowego sięgnęły od razu :D
      Jak szczyty nie wypalą to chociaż piknik z takimi dobrociami by się przydał :D

      Usuń
    2. Kakaowego nie jadłam ale kawa mnie zauroczyła... szkoda, ze kawy nie ma w Polsce... bardzo słodka ale i bardzo smaczna ;) Nie lubię kawy ale baton mnie urzekł ;)

      Piknik owszem ale tylko w doborowym towarzystwie i z pięknymi widokami :)

      Usuń
    3. Też nie lubimy kawy, nawet w deserach a batonik z nią o Dobrej Kalorii był całkiem całkiem :) W tym przypadku na pewno byłoby tak samo ;)

      Usuń
  2. Jadlam ws@ystkie oprocz morelowego i najbardziej mi smakowal sam kakaowy,potem jablko wlasnie,kokos i marakuja :D

    OdpowiedzUsuń
  3. całkiem fajne te batoniki. wyglądają jak domowe, a skład nie odstrasza. chętnie bym spróbowała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę ich poszukać u siebie ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm, ciężko byłoby się zdecydować na jeden smak,ale ziarno kakaowe wygrywa;)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię marakuję, kokos i morelkę:)
    szkoda ze tylko 5 pand, ale jak je znajdę to i tak sie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 5 pand to i tak dużo, bo to inaczej jest szkolna piątka :D Ale trochę z tym kokosem muszą popracować ;)

      Usuń
  7. Dotychczas jadłam 2 - sosoca & coca beans (bardzo mi smakował) oraz Coconut i Cocoa (ten trochę mnie, właśnie przez wzgląd na szmatkę :)) Innych muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bambusowe batony owocowe? Wydają się być świetnym pomysłem :) Chętnie bym spróbowała ^-^

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  9. Interesujące testy ;) batonów.
    Najważniejsze pytanie gdzie można nabyć takie energetyki, przyznam się, że nie widziałem w żadnych sieciach sprzedażowych ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sklep: Carrefour, Auchan, Tesco oraz Organic Farma Zdrowia
      Cena: 5-6 zł
      :)

      Usuń
  10. Ja też jestem urzeczona szatą graficzną i też z chęcią zaczęłabym zbierać, ale to bez sensu. Już i tak mam cały karton opakowań po Ritterach, no i co w związku z tym? Albo to wywalę, albo komuś wyślę, innego wyjścia nie widzę. Co do batonów - muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka mania zbieractwa bardzo szybko się uaktywnia, najlepiej zdusić to w zarodku :P

      Usuń
  11. Kurka, nie wiem czemu, ale tu nawet kokos by mi chyba nie przeszkadzał. :O *a to już coś!* :D Także… muszę się za nimi rozejrzeć. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Spróbowałabym wszystkie, oprócz wersji kokosem. Zraziłam się do tego smaku. Coś jest z nim nie tak.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam Auchan i Tesco w mieście, a w ogóle nie widziałam tych batonów :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może akurat wykupione były? :P My już je widziałyśmy w PL a w Czechach to całe półki nimi wypełnione były :D

      Usuń
  14. Skład na pewno ciekawy i smak również musi być bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie z kokosem prędzej czy później do mnie trafią. Uwielbiam tego typu batony. Niech no tylko je gdzieś zobaczę to na pewno trafią do mojego brzusia :) Degustacja być musi. Pozdrowionka cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też jesteśmy w kokosie zakochane ale tutaj jednak coś było z nim nie tak i nie wiemy czy może po prostu było go za dużo.

      Usuń
  16. Pierwszy raz je widzę i w sumie ciężko wybrać :P. Na ten moment, gdybym je zobaczyła w sklepie celowałabym zdecydowanie w te wersje, w których występuje kakao lub kokos :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bombusy to moje ukochane batony! Prawidłowe, wysokie oceny dostały :) I koniecznie spróbujcie tego Raw Paleo cynamonowo-jabłkowego, skoro ten sam smak RAW ENERGY Wam posmakował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raw Paleo jak kiedyś nam się w oczęta rzuci to na pewno wyląduje w koszyku :D Zresztą ma taką fajną szatę graficzną, że przyciąga wzrok :)

      Usuń
    2. W Renomie, obok Kuchni Świata jest sklep "Farma zdrowia".
      Tam je dostaniecie :)

      Usuń
    3. O dzięki! Na pewno będziemy o tym pamiętać! :D

      Usuń
  18. Mmmmm 👌 Takie batoniki chętnie bym posmakowała ❤

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedy będę w Tesco, to się im przyjrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Batony wyglądają na bardzo pożywne ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jadłam jabłko i cynamon i naprawdę dobry i bardzo energetyczny ten batonik, a w dodatku zdrowy! Nie mogę się doczekać żeby spróbować morele z nerkowcami, mam nadzieję że będzie szybciutko w PL ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też nie możemy się doczekać, bo kupimy ich od razu kilka sztuk na zapas :D

      Usuń
  22. Fajne te batoniki, muszą być smaczne

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne opakowania i świetne składy:)

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie w Carrefourze chyba ich nie ma, niestety... Widziałam je w Organicu, ale tam będą droższe, oczywiście. Najbardziej chciałabym jabłko-cynamon i ten z nerkowcami, którego nie ma w Polsce ( dlaczego?). Ja kiedyś, w czasach wczesno-podstawówkowych miałam zbiory papierków po czekoladzie, czasem żałuję, że je wyrzuciłam. W Kudowie też byłam jakoś w podstawówce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałyśmy je w Auchan i w Tesco we Wrocławiu :) Czekamy z niecierpliwością aż postanowią więcej smaków wprowadzić do Polski :)
      Pięknie jest w Kudowie zwłaszcza kiedy mieszka się w lesie xD Chciałabym tam jeszcze wrócić :D

      Usuń
  25. Ale nabrałyście tempa :) batoniki fantazja! Jadlabym :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Jadłam kokosowo-kakaowy (dobry, ale za słodki i dziwna jest ta nuta kokosa; wolałabym więcej kakao :p) i kakaowy - ten smakował mi jak bajaderka :) Bardzo dobry, ale i tak wolę Raw Protein orzechowy i kakaowy :p A z tych najchętniej spróbowałabym morelowego - uwielbiam suszone morele oraz nerkowce, połączenie idealne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też sądzimy, że jakby tak mniej kokosa dać a więcej kakao to batonik wiele by zyskał ;)
      Proteinowe już też wypróbowane i naprawdę się sprawdziły :D Tutaj już mamy dylemat, który umieścić na pierwszym miejscu :D
      Na morelowy niecierpliwie czekamy w Polsce :D

      Usuń
  27. Batony wyglądają bardzo pysznie. Chętnie poszukam ich w sklepach :D

    OdpowiedzUsuń
  28. No i kolejne batony do kupienia ;-) hmm muszę zdecydować się na jeden smak :-) dziecko me zjadłoby wszystkie

    OdpowiedzUsuń
  29. Mają bardzo ciekawą strukturę, lubię taką, bo przypomina mi batonik Margot, który jest popularny na Słowacji i dzięki któremu zaliczyłam sporo szczytów swego czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajne batoniki, wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Te batony są WSPANIAŁE! U mnie na razie wystąpiła recenzja tylko kakaowego, ale już syzkują się następne :) Zdradzę Wam dziewczyny, że mam bardzo podobne zdanie ;)
    A mogę mieć do Was pytanie na prywatnym FB? To dla mnie ważne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisz śmiało ;) Cieszymy się, że tak wiele osób ma podobne zdanie ;)

      Usuń
  32. Na pewno kokosowy by mi posmakowal 😆

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetne składy, a po ocenie czuję się zachęcona do spróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Takie kolorowe opakowania to i mnie cieszą :) Skoro są dostępne w Tesco to jutro sobie kupię i spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętamy to w Tesco, w którym byłyśmy nie leżały z innymi batonami tylko w zdrowych i zdrowszych przekąskach na samym końcu sklepu. Dlatego warto się uważnie za nimi rozejrzeć :)

      Usuń
  35. Samo dobrodziejstwo, pyszny i energetyczny skład, już je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja też mam słabość do takich batoników. Chętnie sięgnęłabym po smak kokos - kakao <3

    OdpowiedzUsuń
  37. Ciekawy produkt, jeszcze nie widziałam ich i chyba muszę poszukać

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie wiem czemu ale nie mogę odpowiedzieć pod komentarzem ;/ co do batoników to akurat kawa z DK smakowała mi bardziej od chrupiącego orzecha i jabłka (nie wiem jak z kokosem bo jeszcze nie jadłam ale mam w zapasach). W Raw Energy kawowym są jeszcze kawałki nerkowców - mam nadzieję, że pojawią się w Polsce i będziecie mogły spóbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będzie wersja kawowa w Polsce to na pewno i my się na nią skusimy ;) Damy kawie szansę :D

      Usuń
  39. hmmmm bym brała.... wszystkie :D na raz do kawki z mlekiem;D

    OdpowiedzUsuń
  40. próbowałam wszystkich poza morelowym i przyznaję, że są smaczne, jednak wolę takie batony robić sama, bo po prostu jest znacznie taniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś wyposażony jest w taki super blender i ma też czas to jak najbardziej warto robić je w domu ;) U nas różnie to bywa z czasem i sprzętem, tak to jest jak się mieszka w dwóch miejscach :P Dlatego tego typu batoniki ratują niejednokrotnie z objęć małego głoda ;D

      Usuń
  41. Wow jaki skład :) to lubię dziś zamarzył mi się jakiś łakoć do kawy i po staniu przed półką pełną niezbyt zdrowych batonów wybrałam sezamki :) muszę gdzieś poszukać i spróbować tych pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sezamki bez syropu g-f też nie raz kupujemy, zawsze to lepsze niż tłusty i słodki baton ;) Warto dać szanse takim owocowym batonikom ;)

      Usuń
  42. jak dorwę, to chętnie spróbuję;) Szczególnie cocoa&cocoa oraz jabłko z cynamonem mnie kusi;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Wyglądają bardzo naturalnie. Zjadłabym ze smakiem, uwielbiam takie słodkości.

    OdpowiedzUsuń
  44. szczerze mówiąc nigdzie ich nie widziałam, muszę z ciekawości się rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ciekawe te batoniki. Jestem ciekawa czy mój synek by się na takie skusił. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Odpowiedzi
    1. To wybierz Cacao&Cocoa beans mocno kakaowy prawie jak czekolada :D

      Usuń
  47. niektóre nie wyglądaja jakoś bardzo kusząco.. ale i tak bym je wyrpóbowała :D chcę też zrobić swoje batony <33

    OdpowiedzUsuń
  48. Jeszcze nie słyszałam o nich, ale widzę że warte są uwagi :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  49. Bardzo fajne batony, a patrząc na naturalny skład, to myślę, że właściwie można je zrobić w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Wyglądają bardzo apetycznie, muszę się przekonać koniecznie do tego typu przysmaków :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Jestem uzależniona od energitycznych batonów :D

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie pogardziłabym taką współpracą i darmowymi batonikami :D Póki co jadłam tylko kakaowy i był super, a teraz to bym zjadła ten z jabłkiem! Nie idzie teraz dostać dobrych jabłek, tęsknię za ich smakiem :c

    OdpowiedzUsuń
  53. Musze w końcu ich spróbować, bo wszędzie je widzę w blogosferze i już dostaje kręćka. Ten pierwszy, mocno kakaowy aż do mnie śpiewa :}

    OdpowiedzUsuń
  54. Jadłabym! Wyglądają obłęd ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Cudowne batony! Z pewnością by mi posmakowały:D

    OdpowiedzUsuń
  56. Super są te batony! Widziałam je nieraz w Tesco i przez Was teraz jak najszybciej muszę się w nie zaopatrzyć :D Czekolada i jabłko-cynamon wyglądają bardzo kremowo po ugryzieniu także to od nich zacznę swoje testy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobry wybór Milordzie :D

      Usuń
    2. Wybornie! :D że zgadzacie się z moim planem działania :D

      Usuń
  57. Pyszne słodkości :-) bardzo lubię takie słodycze :-)

    OdpowiedzUsuń
  58. Bardzo fajne przekąski i mają rewelacyjne połączenia! Na myśl o smaku jabłka z cynamonem aż ślinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Batony i ich skład - świetny ! Ciekawe czy mojemu mężulkowi by posmakowały ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Mi najbardziej podoba się jabłko z cynamonem :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Na taką pogodę by się przydał taki batonik energetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Batony coś w stylu zmianyzmiany?Tych akurat jeszcze nie miałam okazji ich probować, ale jeśli dorównują zmianom chociaż w 90% to biorę się -oczywiście kokos leci pierwszy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że jednak trochę się różnią ale są równie pyszne jak Zmiany Zmiany :D Mimo wszystko nadal polecamy na początku spróbować wersję kakao :D

      Usuń
  63. Lubię takie batony, zawsze dają mi kopniaka pozytywnej energii :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Lubię taka słodką dawkę energii :) i lubię Waszego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  65. Narobiłyście mi ochoty na te batoniki. Rzeczywiście wybór smaków jest spory - dla każdego coś miłego.

    OdpowiedzUsuń
  66. Chętnie bym spróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Świetne :) Kakaowego jadłam bo mi go poleciłyście i nie żałuje. Teraz kupie jeszcze kokosowy bo mi ten posmak nie przeszkadza akurat ;) Sandra :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swój indywidualny odbiór smaków :) Fajnie jeśli Tobie posmakuje na 6 pand :D

      Usuń
  68. Oj tonie dla mnie, ale mąż aż się zaczął ślinić kiedy pokazałam mu zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  69. Nie jadłam tych batoników, ale jabłko-cynamon to byłoby moje ulubione połączenie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  70. uwielbiam takie batoniki:) i smaki tez maja fajne, choc cena mogłaby by być niższa:) te z nerkowcami bym spróbowała:P
    Magda:)

    OdpowiedzUsuń
  71. Uwielbiam takie bombki energetyczne :) Ja z podobnymi zwykle roweruję :) Zastrzyk energii niezbędny, aby podjechać pod przeklętą górę prowadzącą do mojego osiedla ;)

    OdpowiedzUsuń
  72. Jadłam już pare smaków i były okej ale ten marakuja i kokos to koszmar..autentycznie smakował jak mydło. Myśląc że może moje kubki smakowe wariują dałam paru osobom do spróbowania. Oni uważali tak samo i nikt nawet nie był w stanie tego przełknąć. +baton nie był przeterminowany

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam też te dwa smaki smakowały najmniej i naszym zdaniem jest to wina zwietrzałych wiórków kokosowych (jednak trochę jesteśmy przyzwyczajone do tej nuty, bo z wiórkami często tak się zdarza) i cały czas apelujemy żeby jednak zainwestowali w lepszej jakości produkt, bo dużo potrafi zepsuć.

      Usuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger