Bio białko ryżowe w proszku - Vege Life

Na blogu opisywałyśmy już kilka smakowych białek roślinnych, które można kupić w Internecie. Tym razem mamy naturalne białko ryżowe firmy Vege.Life, bez żadnych dodatków smakowych (w sklepie oprócz żywności i superfood'ów znajdziecie również kosmetyki czy też eko środki czystości). Zwłaszcza, że białko z ryżu jest świetnym źródłem aminokwasów dla osób, które są na diecie bezglutenowej lub nie tolerują białka mleka krowiego. Jest odpowiednie dla wegan i wegetarian, pochodzi z upraw ekologicznych i nie zawiera cholesterolu.
Byłyśmy bardzo ciekawe jak sprawdzi się taki naturalny proszek w naszych codziennych posiłkach, szczególnie tych wytrawnych.





Nazwa: Bio białko ryżowe w proszku
Firma: Vege.Life
Skład: 100% proteiny z organicznego ryżu.
Masa netto: 250g
Wartości odżywcze: 100g/ 393 kcal, tłuszcz – 4,1g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 1,4g, węglowodany – 0,5g w tym cukry – 0,4g, białko – 80g, sól – 0,4g
Informacje dodatkowe: odpowiednie dla wegan, BIO, bez glutenu, bez GMO.
Sklep: http://vege.life/pl/bio-bialko-z-ryzu-organic-rice-protein-powder-250g-99.html
Cena: 26 zł

Nasza opinia
Wygląd: Białko ma kolor beżu i nie posiada żadnych większych grudek czy nawet małych drobinek ryżu, wszystko jest idealnie sproszkowane. W połączeniu z wodą tworzy z wyglądu zaprawę gipsową xD Zapach jest specyficzny, ani zły, ani przyjemny ale wyczuwalny jest dopiero po wetknięciu nosa wprost do torebki :P 

Smak: Proszek rozrobiony w wodzie smakuje trochę jak tofu, czyli nie ma wyraźnego smaku a bardziej kieruje się w stronę kartonu (nie żebyśmy jadły karton ale tak wiele ludzi określa smak tofu :P). Dla nas idealnie, bo białko okazało się świetną bazą do wszelkich placuszków na wytrawnie! W daniu w ogóle nie czuć żadnego dodatkowego proszku ani w smaku, ani w strukturze a podbicie białka w posiłku jest duże bez dodatkowej ilości węgli i tłuszczu.

Podsumowanie: Produkt sprawdził się u nas perfekcyjnie. Tak jak słodzone białka wykorzystujemy do deserów tak to jest genialnym dodatkiem do obiadów. Jednak nie byłybyśmy sobą gdybyśmy nie wypróbowały go też w wersji na słodko ;) Zwłaszcza, że słodkości przyciągają zdecydowanie więcej czytelników :D Dlatego poniżej macie foteczke wegańskich, placuszków z białka ryżowego i pomarańczą a nie długo pojawi się konkretniejsze ciacho z tym białeczkiem wraz przepisem :) 


Proteinowe placuszki z pomarańczą

Ocena: 6 pand


45 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Rzeczywiscie produkt wyglada interesujaco. Nie mialam wczesniej do czynienia z niczym podobnym. Z ciekawosci chetnie wyprobuje.

      Usuń
    2. Wiadomo, że produkt ten nie jest dla każdego ale jest wiele osób, które docenią jego zalety tak jak my :)

      Usuń
  2. Zachęciłyście mnie opisem smaku. Skoro nie ma goryczki i nie smakuje trawą, to ja w to wchodzę :) PS> Moja znajoma smak tofu zawsze porównywała do kurzu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smak ma taki, że ani nie przeszkadza ani żadnego nie nadaje, więc idealny dla osób, które do zwykłego posiłku chcą dodać więcej białka :) O smaku kurzu jeszcze nie słyszałyśmy :D

      Usuń
  3. Placuszki wygladaja rozkosznie. Pociekla mi slinka. Uzywam do ciast wlasnie maki ryzowej, albo maki z ciecierzycy. Natomiast nie wiedzialam, ze istnieje cos takiego jak bialko ryzowe. Dziekuje za poszerzenie mojej wiedzy. Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Białko ryżowe to dobra opcja dla wegan bądź osób z wieloma alergiami a nawet dla tych ciekawskich :D Cieszymy się, że recenzja się przydała :)

      Usuń
  4. Nigdy nie próbowałam, moze sie skusze ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie używałam takich produktów i właściwie nie bardzo wiem do czego można je wykorzystać, czekam na przepis, żeby zrobić sobie coś fajnego w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis już jest zaplanowany i trzeba znaleźć czas na jego wykonanie :D

      Usuń
  6. Musze je kupić! Czegoś takiego szukałem, więc dzięki wielkie<3

    Zapraszam do mnie na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spodziewałam się, że z białkiem można takie cuda wyczarować. Placuszki muszą być przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie się zapowiada :) Wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurczę, żebym ja jeszcze miała czas, żeby wykorzystywać takie fajne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Proteiny ryżowe? Jestem na tak, w końcu jakieś na które nie jestem uczulona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o Tobie pomyślałyśmy pisząc tą recenzję :D

      Usuń
  11. Czyli lubicie smak kartonu - ciekawe...
    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smak kartonu czy też papieru to jeden z bardzo neutralnych smaków, którego można wykorzystać na wiele sposobów, tak właśnie jest z naturalnym tofu. Aczkolwiek Monika potrafi jeść naturalne tofu prosto z opakowania i przyznaje, że lubi ten smak. Podobno ma tak wielu wegan, którym zmieniły się kubki smakowe :)

      Usuń
  12. Nie jest to produkt dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. NIe jest to produkt dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie próbowałam nigdy, ale wasz deser jest mega :-) z pewnością jest pyszny :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. A jak cenowo wypada to białko ?

    OdpowiedzUsuń
  16. Placki wyglądają przecudownie ;)) A białko na pewno fajnie by się sprawdziło w moich pieczonych owsiankach - mam jeszcze próbki innych wegańskich białek z iherb i właśnie do nich czasem dodaję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno w owsiance dobrze by wypadło a przy tym nie zmieniłoby naturalnego smaku :)

      Usuń
  17. o brzmi ciekawie! może jak będę w Pl to spróbuję przemycić. Próbowałam już wiele bialek i wszystkie są dla mnie za słodkie... wolałabym wypić taką zaprawę murarską :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zaprawy samej w sobie nie polecamy aż tak ale jeśli dodasz do tego banana czy inne owoce to na pewno nie będzie za słodkie :)

      Usuń
  18. O bosz... Te placuszki to bym wsunęła na jeden kęs ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  19. Zjadłabym takie placuchy, fajnie, że znalazłyście sposób na użycie białeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Placuszki wyglądają pysznie, a jeżeli chodzi o białko to jednak wolę wersje smakowe, wzbogacone w różne różnostki :D Ale takie zwykłe też na pewno znajdzie swoich zwolenników ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My lubimy mieć w zapasach i takie wzbogacone i też te bez dodatków :) Zawsze można je dostosować do dania :)

      Usuń
  21. Nigdy nie używałam takich produktów, ale może najwyższy czas,żeby to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak te placuszki obłędnie wyglądaja.

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja szukałem zamiennika dobrego białka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Propozycji na zamienniki białka zwierzęcego jest sporo, warto kilka przetestować i wybrać odpowiednie dla siebie :)

      Usuń
  24. Bardzo ciekawy produkt. warto wiedzieć, co zaproponować osobom, które nie mogą spożywać mleka. Czekam na przepisy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ciekawy produkt. Na pewno po niego sięgnę, gdy tylko znajdę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie używałam żadnego białka, ale takie bajecznie puchate proteinowe placuszki to bym z wielką przyjemnością zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ciekawy produkt, chętnie bym go wykorzystała w swojej kuchni z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger